Marsz niepodległości

Siemanko, chciałem napisać o tym wcześniej, ale był to bardzo gorący temat ostatnimi czasy, nasłuchacie się głupot z mediów i z TV, wydacie swój osąd, stwierdzicie swoje jak te ostatnie ameby. Byłem na marszu i chciałbym zdać Wam relację jak naprawdę wyglądał, oraz jakimi pobudkami kierowałem się żeby na niego iść. Jak wiecie nie jestem skrajnym prawakiem, czy lewakiem. Raczej mam się za centryka.

Piszę to trochę po fakcie, wszystko przez to, że teraz media żyją tym co jest na granicy Polsko - Białoruskiej, o marszu niepodległości gadali przez jakiś czas, ale no wiadomo, są ważniejsze tematy, trzeba siać inną propagandę i w ogóle.

Ktoś może powiedzieć, że marsz to skrajne prawactwo, że jest zupełnie niepotrzebny, nie wiadomo po co został wymyślony i po co jest odbywany. Otóż, marsz niepodległości to przejaw inicjatywy ludzi takich, którzy np: Nie chcą, żeby wysadzali się imigranci w Polsce, żeby nie nakazywali nam obcy jak mamy żyć. Święto odzyskania niepodległości realizowane jest na podstawie autentycznych planów. I w konkretnym celu.

Zdarzyło mi się ze swoją paczką spotkać osobę, będącą na 99,9 procent pod wpływem alkoholu (W najlepszym przypadku) lub innych środków odurzających. I to już na samym początku. Ze wszystkich sił chciał sprowokować bójkę, ale nie jesteśmy troglodytami. Po prostu nie wszyscy są źli, a wierzcie mi... Widziałem tam osoby, które pokazywały wyprostowaną rękę i krzyczeli Heil ...... ... Kurwa domyślcie się co te debile mówiły. Takich osób bardzo serdecznie nie pozdrawiam, ale nie życzę najgorzej. Pomyślicie pewnie, że to cud że nie dostali wpierdolu! Otóż nie. Takich osób nawet szkoda bić, to nawet szkoda splunąć. To jest pajacerka i prowokacja, a całość przebiegała na poziomie... Nawet mimo naskakiwania na pewną stację telewizyjną :)

Chodzę w hołdzie dla dziadka. Można iść i się wykrzyczeć, a mimo wszystko pokazać mniejsze lub większe sprzymierzenie z ojczyzną. W moim przypadku... Chyba jednak miejsce. Gdyby wybuchła wojna i zostałbym powołany do wojska, to już wolałbym dokonać dezercji, niż kogoś zabić. Jestem pacyfistą, ale nasza historia jest dumna i waleczna. Co prawda gdyby Niemcy wygrały wojnę w Rosji, to byłaby tu druga Ameryka. 10mln km^ przeciętych najlepszymi autostradami. I zasiedlone przez inny gatunek. Się pierdolnij w łeb baranie kurwa. Nie byłoby Cię.

"Zawsze i wszędzie, platforma jebana będzie*. Ok, tak się zaczęło, ale może młodsi nie rozumieją, że cały czas... Co się będę silił :) Mem Wam wyjaśni wszystko :)
/

I nie chciałem zabrzmieć jak boomer! :D
Taaak regresywne lewaki, bierzcie sobie migrantów i róbcie multi kulti. Potem miejcie ból dupy po wyrządzonej Wam krzywdzie, że to było złe. Większość oczywiście jest dobra. Ale jak mam wpuścić 10,000 osób w tym jedną która zabierze kilku naszych na tamten świat, to wolę nie wpuścić nikogo. Jeśli to dla Was źle, to przedstawcie swoje zdanie, ale regresywnym lewakom chuj w dupę i na imię. Regresywnym. Bo... Samemu jestem centrystą. Trochę pozytywów widzę po obu stronach.

Obczajcie to. Nie ze wszystkim się zawsze zgadzam. Bóg? A kto to taki? Honor - Jeszcze rozumiem. Ojczyzna? Po części. Wolałbym za nią zabić niż oddać życie. Jak byłem młody i głupi to krzyczałem "Bób! Homar! I Włoszczyzna!" Eee... O tym nikomu nie mówcie :)

Nie powiem żeby było mi dobrze. Po zeszłorocznym zakazie marszu nagromadzenie emocji było w nas duże, ale pod kontrolą. Nie pomyślałem, że idą też dzieci dla których to zły przykład i krzyczałem wulgarne hasła. Przyznaję się tutaj do błędu, ale błędem było darcie ryja w najgorszy sposób. Samo pójście na marsz nie było błędem. Pójdę za rok i będę chodził póki mi zdrowia wystarczy.

Tu końcówka marszu...

Amerykanie też świętują u siebie w lipcu, macie z tym problem? :)

Prawie że wszyscy ze sobą :) Każdy idzie, ludzie rozmawiają, nie mają do siebie nic (Chociaż jak niosłem tę wielką flagę to trochę lamiłem) i musieli mówić "Misiu, nie w tę stronę!!" xD

Widzicie tu, żeby było coś nie tak? Bo ja nie. Było przepięknie i zapraszam wszystkich na przyszły rok :) Niby czas pożegnań, ale wyślę Wam jeszcze ostatni z nagranych filmików :)

Proszę :) Pomyślnego dnia i niech los zawsze Wam sprzyja