Cześć
Teraz będzie kolejna część z wypadu do Zakopanego.
Kolejnym punktem, który warto zobaczyć to Wielka Krokiew. Nasza Polska skocznia narciarska, na której odbywają się mistrzostwa ma 134 metry. Jeśli ktoś ma lęk wysokości, to robi wrażenie, no i te widoki :) . Standardowo dostać się tam można wyciągiem, za który zapłacić trzeba 12 zł w dwie strony normalny i ulgowy 7 zł.
Gubałówka, teraz znajdujemy się około 1120 metrów n.p.m. i grzechem byłoby się tu nie wybrać, będąc w Zakopanem. Miejsce ze wspaniałymi widokami na najwyższe szczyty Tatr.
Oczywiście znajdują się tutaj punkty z gastronomią, gdzie można napić się kawy, piwa i innych napojów oraz przekąsić lub zjeść coś treściwego.
Moją uwagę podczas spaceru po Gubałówce przykuły budki, w których sprzedawali kurtoszkołacze — mówiąc prosto, to ciasto drożdżowe opiekane nad ogniem w posypce/polewce z dodatkami. Super sprawą jest zasmakować tego, o ile jest ciepłe lub robione na świeżo. Dlatego warto zwrócić uwagę przy zakupie.
W centrum Zakopanego odwiedziłem jeszcze dom do góry nogami. Przed wejściem są informacje dotyczące czasu zwiedzania domku (ok. 5 minut), ponieważ po wyjściu mogą nastąpić zawroty głowy itp. Niestety nie zrobił na mnie wrażenia, tym bardziej że, jest tam tylko kilka pomieszczeń, a koszt pobytu wynosi ok. 10 zł.
Spotkałem się z opinią, że Zakopane jest przereklamowane, zwłaszcza w sezon letni, kiedy jest mnóstwo turystów. To prawda, iż ludzi tutaj nie brakuje. Na szczęście swój pobyt zacząłem we środę, więc ominęła mnie cała weekendowa kulminacja.
Chciałem jeszcze wspomnieć o nieustannych kolejkach, jakie tu się ciągną podczas weekendu.
Piątek był ostatnim dniem wypadu i postanowiłem kupić kilka pamiątek na Krupówkach. Nie spodziewałem się jednak takiej ilości ludzi. Zaledwie godzina 10:30, a już wszystkie lokale wypełnione po brzegi. Do tego płacz małych dzieci, krzyki, śpiewy, głośna muzyka i uliczni czepialscy (daj złotówkę/spróbuj naszego produktu/kup róże itp.). Dlatego zdecydowanie polecam wybrać się w tygodniu, jeśli chce się uniknąć okropnego tłoku.
W przypadku gdy potrzebujemy potańczyć, to wieczorami otwierają klub Morskie Oko, który właśnie znajduje się w centrum Krupówek. Jest tam muzyka taneczna, więc można się wybawić. Ceny za alkohol nie są mocno powalające stąd duży plus.
Na koniec zdjęcie widoku jaki był za oknem w mojej kwaterze.
fajny artykuł, pozdrawiam :)
upvote and follow u already
https://steemit.com/miracletown/@art36/manaoag-a-miracolous-place