Bardzo mądrze ująłeś wszystko - widzisz.... Jesteś dowodem na to, że rodzic może wpłynąć na wychowanie dziecka na porządnego obywatela. Mimo swojego wieku zauważasz problemy wychowawcze, które moim zdaniem tak jak i Twoim nie prowadzą do niczego dobrego. Społeczeństwo i mentalność ludzi się zmieniła - w wielu przypadkach na złe. Kiedyś nauczyciel przylał wskaźnikiem a rodzić ( jak dziecko się przyznało) poprawił ..Teraz ? Wychowawca nie ma nic do powiedzenia, bo rodzic wszystko załatwi tak jak "Andrzejkowi" - tylko pytanie..... czy jak rodzica zabraknie - Andrzejek sobie poradzi? - jestem pewien że nie.
Brawo,brawo,brawo - dla Ciebie.
Możemy dalej debatować bo temat jest ciekawy i obszerny.
You are viewing a single comment's thread from:
Dokładnie, tutaj ująłem tylko czubek tego co obserwuję. Z drugiej strony skoro tak się dzieje musimy nauczyć się z tym żyć i jakoś się dostosować. Wypracować nowe schematy i próby dostosowania się. Niestety, ale za kilka lat będziemy dinozaurami...