Dobrze rozumiesz :)
Po zrobieniu lub załadowaniu zdjęcia uruchomiony zostaje algorytm skanujący, który opracowano na potrzeby aplikacji. Następnie, wynik przesyłany jest do rejestru dzieł utraconych, gdzie następuje jego zestawienie z danymi już znajdującymi się na serwerze. W przypadku wykrycia dużego procentu podobieństwa do jakiegoś dzieła, użytkownik otrzymuje informację mówiącą o tym fakcie oraz powinien zostać poproszony o dane umożliwiające kontakt w tej sprawie. W tym momencie odpowiedzialna za aplikację Fundacja Communi Hereditate rozpoczyna wstępny proces weryfikacji, mający na celu sprawdzenie wiarygodności zgłoszenia. W przypadku pozytywnego rozpatrzenia, sprawa przekazywana jest do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które odpowiada m.in. za potwierdzenie autentyczności dzieła.
Jak działa sam algorytm i na jakiej zasadzie dopasowuje do siebie dane? Niestety takiej wiedzy już nie posiadam.
Ciekawe, a udało się już jakie obrazy odnaleźć w ten sposób? Czy ta fundacja pisze o swoich case'ach?