Osobiście znalazłem na to rozwiązanie. Zostanie e-rezydentem Estonii i rezygnacja z rezydencji podatkowej w Polsce. Oczywiście wiąże się to z otworzeniem działalności w Estonii oraz spełnieniem kilku warunków:
- pobyt w Polsce nie może przekroczyć 163 dni w roku
- brak ośrodka życia i interesów w Polsce
Właśnie wczoraj otrzymałem maila, że mogę już w ambasadzie estońskiej odebrać swoją kartę e-Estończyka.
Ten pomysł to była mija ostateczność aczkolwiek widząc co się dzieje w tym kraju to każdy bystry przedsiębiorca stąd wyjedzie.
Co to znaczy "brak ośrodków życia" w Polsce? I jak oni będą sprawdzać, czy nie przekracza się tych 163 dni w roku, na podstawie biletów lotniczych?
Chodzi chyba o to że masz w Polsce dom/mieszkanie, a co do przebywania pdzez te 163 dni to nie wiem jak to weryfikują.