No to forkujemy

in #steem5 years ago (edited)

Wygląda na to, że ponieważ Justin Sun, to jednak będzie hardfork. I to nie byle jaki.
Z rebrandingiem.

image.png
zródło: https://images.app.goo.gl/Acvgpo7P6thAfjqq6

Żeby nikogo nie przerazić ( ogólnie - luzik):

  • Steem nie znika. Użytkownicy Steem mają to co mieli. Kiedy Justin zacznie się rządzić - się zobaczy jak cena Steem zareaguje.
  • Robi się kopia Steem o nazwie Hive (ul po naszemu).
  • Każdy kto miał konto Steem, dostanie tyle samo Hive (airdrop).
  • Nowy blockchain Hive będzie miał wycięty udział Steemit INC, który był kulą u nogi.
  • Giełdy crypto już są informowane o nowym tokenie.
  • Użytkownicy niech robią swoje najlepiej jak mogą: niech tworzą kontent, komentują, chwalą, hejtują. To co zwykle.

No i co?
No i nic.
Będziemy mieli 2x więcej tokenów i się zobaczy za chwilę, ile to będzie warte.

Sprawy w swoje ręce wzięli @blocktrades:
https://steemit.com/steem/@blocktrades/why-i-won-t-be-compromising-with-justin-sun

Większość witnessów popiera.
Co tu dużo gadać?
Dawajcie!

Jeśli jesteście tu dla emocji i przygody, to oto one :)

Pieniądze jednak to nie wszystko.
Jest jeszcze Koronawirus oraz Ryszard Czarnecki.
Ale szczepionki już się produkują ponoć.

Sort:  

Warto dodać, że na pokładzie są oryginalni developerzy STEEMa, w tym ci którzy go projektowali i uruchamiali w 2016 :)

Tak, duża większość wypowiadała się pod załączonym postem za Hive.
Ale żeby nie było - nie ma 100 % poparcia - jak to w życiu. Są i tacy co wiszą nogami po obu stronach ogrodzenia. Pewnie nie wiedzą czy wybrać orła czy reszkę.
Najlepsze, że nie muszą wybierać o ile nie są Justinem. Mogą się wykazać na obu platformach. O ile będą mieli chęci, czas i moce przerobowe.

Gejneralnie to Bardzo, bardzo, bardzo ciekawa sytuacja.
Możemy zostać Kolumbami. Statki się szykują. I nikt nas nie jest w stanie zatrzymać.

  • Hive to jeszcze nie odkryta droga do Indii. Kto wie co nas tam czeka? Czy to będzie coś warte?
  • Steem, to Hiszpania z wojną domową i wannabe-królem, któremu trochę odjebało. No ale wiecie, dom to dom.

Tak temat przedstawiłeś, że bojaźń i trwogę przemieniłeś w radosny czas oczekiwań 🤓
A jeszcze dzisiaj (no, już wczoraj), zastanawiałem się, czy nie zacząć wycofywać moich SP do postaci STEEM'ów 🤫
Hehe, gratitude 🖖

Ja to widzę tak: Justin kupił sobie stronę internetową i spory udział Steem (20-25%). W jego interesie leży, aby wartość Steem była jak największa. Nikt normalny na jego miejscu nie chciałby, aby wartość Steem zaczęła spadać. Jeśli Steem będzie wart 0.000000001$ to kto straci więcej? Ja czy Justin? Ja mam odrobinę Steem on ma Duuuuuużo.

Nie wiem jak Justin zamierza zatrzymać na platformie Steem dotychczasowych użytkowników, którzy będą mieli inną opcję (Hive, albo w ogóle coś innego.), bez użytkowników Steem będzie niewiele wart, ale to teraz problem Justina.
Jeśli spróbuje szybko sprzedać swój Steem to wartość Steem zacznie spadać. Aby cena była w miarę stabilna trzeba sprzedawać małe ilości w długim okresie czasu. Inaczej może sprzedać wszystko ale za grosze.
Żeby w ogóle sprzedać swój Steem, musi zrobić powerdown a wtedy jego marionetkowe witnessy znikną ( AHA!) i Steem wróci w ręce old witnessów, a oni mu przypomną pewną scenę z PulpFiction.
Full Powerdown trwa 13 tygodni. I wszyscy widzą co się dzieje - zwłaszcza Witnessi - jest mnóstwo czasu na reakcję.
Szach mat?
No zobaczymy jaki ruch wykona Justin.

Z drugiej strony to Hive na starcie będzie miał pewnie znikomą wartość, która może urośnie a może nie. To będzie zależało czy uzyska zaufanie użytkowników, giełd itd. Jest ryzyko.

P.S. Nie traktujmy tego co napiszę jako poradę inwestycyjną. Ja tak naprawdę to się nie znam :)

Jest znana data hardforka?

Nic mi o tym na razie nie wiadomo. @blocktrades ma dziś się bardziej szczegółowo wypowiedzieć.
Moja ocena jest taka, że to nadal jest próba sił i to jest ruch zmuszający JS do jakiegoś ustępstwa. Jeśli nic się nie zmieni - Hive we go! :)

Próba sił, która stawia chińczyka w kozim rogu. Bez społeczności Steem jest niczym.

no dobra a jak będą naliczane tokeny bo ja jestem w częściowym powerdown

To raczej nie ma znaczenia. Odbędzie się to tak że wzięty zostanie snapshot blockchainu w jakimś momencie czasu. Może nawet już to się odbyło. I zostanie stworzona kopia blockchainu tylko z pewnymi modyfikacjami. W Twoim przypadku to będzie pewnie tak, że dostaniesz konto Hive które będzie miało dokładnie tyle samo Steem/SBD/SP (Hive/HBD/HP) co miałeś w chwili robienia snapshota. I pewnie będziesz miał Hive Power w trakcie Powerdownu. :). Ja to rozumiem jak Klonowanie twardego dysku ze zmianą wielkości partycji i z opróżnieniem kosza jednocześnie

Sorki, że odpowiadam z innego konta ale to nadal ja, @dwiesiekiery :)
Tak mi wygodniej.

A jak bedzie delegacja z 100k SP na koncie?😀 Może kopia pójdzie😀

Posted using Partiko Android

No nie sądzę. To będzie po prostu kopia blockchainu z danej chwili. Sądzę, że będziesz miał tę delegację w takim samym stanie jak na Steem. No, chyba że delegował Ci Justin&Steemit inc.
No to wtedy, to nie :P

ok dzięki za wyjaśnienie :) jestem już spokojny

Hej :) @fervi, czy mógłbyś to rozwinąć? Serio pytam. Z tego co widzę twórcy HIVE uważają właśnie dotychczasową wersję STEEMa za pseudo-blokczejn, z podłożoną od początku bombą z opóźnionym zapłonem (mam na myśli ogromne sumy STEEMu na kontach Steemit.Inc.). Jestem pewny, że jutrzejszy fork startujący HIVE będzie ogłoszony jako "oczyszczony", "naprawdę wreszcie zdecentralizowany" i "społeczny" blokczejn. Nie zgodzisz się z tym, tak?

Na forum głównym też są tacy, co całą tę akcję (fork) uważają za walkę o władzę między największymi udziałowcami, na którą szary, zwykły użytkownik blokczejna powinien patrzeć z dystansem. Z drugiej strony nie ukrywam, że mam nadzieję na coś nowego, rewolucyjnego... może naiwną nadzieję. Widzę na przykład po stronie "forkowców" takich, którym najbardziej ufam jak @acidyo...

Zabawne jak na "bez-zaufaniowym" (trustless) blokczejnie zaufanie okazuję się jednak ważne ;)

Bardzo trafne uwagi, @Fervi. Szczególnie 3 podpunkt boli najbardziej. Dlatego właśnie nie mam żadnej pewności co do przyszłości Hive. Ale ze Steemem również nie miałem.
Przyszedłem na Steem, żeby... uzbierać na Lambo, zostałem, bo lubię rysować a Behance i Artstation to nie moja liga.

Edit:
Z tym okradzeniem to nie jest chyba takie czarno-białe.
Koniec końców Justin dostanie pewnie swój Steemi na własność i będzie mógł się wykazać na całego geniuszem marketingowym albo czymkolwiek. Po cenie Steem to ocenimy.
To co tu się wydarzyło, to w zasadzie komiczna seria nieporozumień. Justin myślał, że kupił coś, czego nie można kupić (społeczność). Zagrał w grę której zasad mu najwyraźniej nikt do końca nie wytłumaczył, a myślał że ze swoimi pieniędzmi i koneksjami jest z góry skazany na zwycięstwo. Witnessi są jak afgańscy partyzanci. Na swoim terenie trudni do ruszenia. :). No ale się ruszyli. Zabierają to co najcenniejsze i rozbiją obóz po drugiej stronie góry. Taktyka spalonej ziemi? :) Lubię!

A w ogóle to Steem jest dla mnie ciekawszy i bardziej prawdziwy od grania w gry. Mam nadzieję że Hiv(e) będzie jego ewolucją. W końcu może się uczymy na błędach? Ja czuję, że rysuję dużo lepiej niż rok temu :)

Pięknie powiedziane! Co chwila HF robili steemfesty zabawy i huja było robione. Tak o kase chodzi. Pomijając zachowanie Justina który myślal o kasie to reszta też myśli i taka jest prawda. Boje się że z dużej chmury będzie i tak susza😀 Jedno co mi się podoba to że powiedzieliśmy NIE Justinowi.

Posted using Partiko Android

 5 years ago  Reveal Comment