Oglądałem wczoraj ten mecz i muszę przyznać, że mimo, że kibicowałem Anglii to ten karny wydaję mi się być naciągany. Nie znam się na piłce nożnej ale taki delikatny kontakt raczej nie jest podstawą do rzutu karnego. Co do drugiej piłki to dla mnie nie ma o czym dyskutować bo Anglicy wchodzili w środek pola a piłka była na zewnątrz bardziej.
You are viewing a single comment's thread from: