"ink" film którego budżet wyniosły zaledwie 25 tysięcy dolarów, przez co na każdym kroku widać oszczędności. Nie zobaczymy tutaj znanych aktorów oraz efektów specjalnych które powinny się pojawić w świecie science fiction za to doświadczymy tandetnych kostiumów (zwłaszcza tytułowego "ink") czy momentami średniej gry aktorskiej... O wadach filmu można by się rozpisywać długo nawet samo zakończenie filmu dla wielu nie jest ani zaskakujące ani efektowne....
Moim zdaniem "ink" to produkcja niszowa, przeznaczona dla wymagających odbiorców, znudzonych klasycznymi schematami, które serwują nam hollywoodzkie produkcje. Z całą pewnością ktoś, kto chce się po prostu zabawić podczas oglądania "inka" będzie mocno rozczarowany.
Jeśli zdecydujemy się wybaczyć "inkowi" szereg niedociągnięcie, kicz i tandetę, a skupimy się na historii samej w sobie to otrzymamy arcydzieło, które uraczy nas nieszablonową formą pokazania podstawowych dylematów moralnych.
"ink" to produkcja z głębią, morałem i przesłaniem przekazanym w lekkiej formie science fiction co sprawia że film jest łatwy w odbiorze. Za co jedni film pokochają inni znienawidzą.
Nie będę spojlerował, a jedynie zapraszam do obejrzenia i podzielenia się opinią na temat filmu w komentarzu. Osobiście film złapał mnie za serce już od pierwszych minut i trzymał tak przez cały czas aż do ostatniej jego sekundy.
@michalx2008x
PL:"Bądź zmianą, którą pragniesz ujrzeć w świecie"
EN:"Be the change you want to see in the world"
To jedna z tych historii, która jest jak lustro - zobaczysz w niej tyle, ile sam wniesiesz.
Efekty, forma, aktorzy - to wszystko jest drugorzędne, istotny jest przekaz. Film zarezonował z moimi doświadczeniami życiowymi i z tym, czego się nauczyłam przez ostatnie dwadzieścia lat z ogromną siłą. Co mi ten film mówi? Że wstyd i poczucie winy to emocje toksyczne i są jak ślepa uliczka. Że istnieje szersza perspektywa i "złe" doświadczenia mogą prowadzić do wybawienia. Że synchroniczność jakiej czasem doświadczamy w życiu być może nie jest dziełem przypadku. Że żyjemy w swoistym matrixie i w każdej minucie, każdą najmniejszą decyzją decydujemy o losie swojej duszy.
Ktoś inny zobaczył zapewne coś zupełnie innego. Albo nic.
Ja na zakończeniu szlochałam, ktoś inny może westchnął: ale dno... Bo ta historia jest jak lustro.
Dziękuję za ten piękny komentarz.
To mówi wszystko.
Cześć!
Witaj na tagu #pl-emocjonalnie. Cieszę się, że dołączasz do emocjonalnej strony Steema. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej.
Autorzy postów na naszym emocjonalnym tagu są nagradzani głosem noisy, mmmmkkkk311, diosbot oraz planter.
@nieidealna.mama
Nie słyszałem o tym filmie, a widzę, że jest względnie nowy. Z pewnością sprawdzę, trafił na listę "do zobaczenia" na FilmWebie :)
Polecam obejrzeć film w samotności i najlepiej późnym wieczorem.
Uważam tak ponieważ wydaje mi się, że gdybym osobiście obejrzał film ze znajomymi przy paczce chipsów to byłbym w tej drugiej grupie ludzie i uznał film za mega tandetę.
Zapomniałbym.... oczywiście, gdy film obejrzysz mam nadzieję podzielisz się tutaj opinia o nim.
Congratulations @michalx2018x! You have completed the following achievement on the Steem blockchain and have been rewarded with new badge(s) :
Click here to view your Board
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP
To support your work, I also upvoted your post!
Vote for @Steemitboard as a witness and get one more award and increased upvotes!
Mam ten film od jakiegoś czasu zaznaczony na filmwebie jako "do obejrzenia". Swoim tekstem tylko jeszcze bardziej rozbudziłeś mój apetyt na to dzieło :)
Tak więc tylko czekać na jakiś wieczór sam na sam z ekranem i pozwolić się zagłębić w ten świat snów.
Czekam na Twoją opinie.