Osobiście również widzę w tym coś więcej niż same kamyczki. Serio traktuje je jak skarb, tym bardziej, że poza swoją piękną i wyjątkową materialnością są przede wszystkim wspomnieniami bardzo fajnych chwil. Moje córki też miały frajdę przy zbieraniu, choć chyba nie aż taką jak ja :)
You are viewing a single comment's thread from: