Albo tworzyć bez spinki, korzystać i wspierać to co nam się podoba, a nie to co się opłaca.
Smutne. Patrząc na to co się dzieje odechciewa się: inwestować, tworzyć, korzystać.
Teraz napiszę bardziej ogólnie.Jak patrzy się na steem, to każdy narzeka na spadającą jakość, patologiczne zachowania, a potem sam do tego rękę przykłada na swój lokalny sposób. Jak ktoś ma setki tysięcy steem, to boli nas jak zgarnia dziesiątki dolarów dziennie niesłusznie. A jak mamy kilka steemów, to już kilka centów w sposób kombinatorski jest już w porządku :) Tylko procentowo to to samo.
Teraz przynajmniej nie będzie wycierania się zbędnymi frazesami.
Co byś nie wymyślił, to zostanie ograne w kilka godzin, jeśli ktoś stwierdzi, że się opłaca.
Cała nadzieja w sztucznej inteligencji, tylko że ona będzie mieć przeciwnika pewnie też wspieranego przez takową.