trzymam kciuki,
fajnie, ze poza opisaniem kryzysu,
napisałaś od razu pomysł na plan naprawczy
i probe diagnozy problemu.
samoświadomość to potężna pomoc, we wszystkim.
ściskam Ciebie i Twoją Trójeczkę brzdąców :)
psst: wyedytuj: "artykuly", zjadło literki
Dziękuję, nie zauważyłam;)