Mine również zaskoczyła ta reakcja Izraela, ale tylko na chwilę. Od jakiegoś czasu w USA jest procedowana ustawa, która ma ułatwić organizacjom żydowskim "odzyskiwanie" majątków pożydowskich, gdzie nie ma spadkobierców. Jak się jednak okazuje roszczeń jest więcej. Szantaż jaki ostatnio ma miejsce został pokrótce opisany w tym artykule wpolityce.pl: https://wpolityce.pl/polityka/379739-srodowiska-zydowskie-oczekuja-poprawek-w-ustawie-reprywatyzacyjnej-moze-chodzic-nawet-o-bilion-zlotych
No cóż jak nie wiadomo o co chodzi, to...
You are viewing a single comment's thread from:
Ja tylko jednego nie rozumiem, dlaczego żaden z naszych polityków nie powie głośno: O tym będziemy rozmawiać dopiero wtedy gdy otrzymamy reparacje wojenne od Niemiec
Bo są za cieńcy
jakież to jest draństwo.
No i wiadomo w kogo najbardziej może to uderzyć, gdzie w Europie przed wojną mieszkało ich najwięcej i siłą rzeczy gdzie takie majątki powstały w znacznej ilości i wartości.
Polska była przez wiele lat drenowana ze swoich dóbr i obecnie jest gdzieś w ogonie Europy, mimo to i tak szuka się sposobów jakby tu jeszcze nam dokopać. Przykre to, tym bardziej, że właśnie nie jesteśmy europejskimi bogaczami.