Dokładnie.
Mało tego, przez to spotkanie, bez wcześniejszych przeprosin Fulopa, prezydent zalegalizował jego słowa, teraz nie musi przepraszać, a chłop stał się sławny i się z głowami państw spotyka.
Polska zrobiła mu kampanię reklamową, szkodząc własnemu wizerunkowi.
I jak tu traktować nas poważnie?
You are viewing a single comment's thread from: