Europejska troska o Polskę nie zna granic - to prawda znana nie od dziś. Dotyczy ona nie tylko utrwalania procesu demokratyzacji. Oto cały postępowy świat obiegła informacja, że Komisja Eurosojuza wszczęła dochodzenie w sprawie polskich stoczni, którym rząd kaczystowski obniżył podatki. Takiej podłości nie znała historia ludzkości! Bo nie może tak być, że Kaczor-Dyktator będzie decydował o tym kto ma płacić mniejsze podatki. A poza tym nawet małe dzieci wiedzą, że najlepsza polska stocznia to stocznia zamknięta. W takiej to można zrobić jakiś postępowy koncert albo performance, a nie budować statki. Tym niech się lepiej zajmą Niemcy. By żyło się lepiej!
unio ratuj nas bo toniemy...