Dużo więcej niż polaków na steem. I to jest mój target. Mam technikę dobrą polerowania - można uzyskać dobre efekty domowymi sposobami. Mam ją dobrze opisaną ze zdjęciami (na razie po polsku) i chcę aby się znajdowało po #polish - bo nie wyobrażam sobie lepszych tagów niż #car #headlights #polish. A przede wszystkim nie chcę tu durnych ograniczeń i cenzorów.
Jak zrobię, źle wolałbym żeby ocenili to ludzie i najwyżej nie dawali upvotów, a nie odgórna władza, która nagle zrówna mnie z ziemią bo zajęli sobie jakiś tag i koniec.
Nie, no w sumie, wiem jak jest. Zawsze, są jakieś układy układziki i one rządzą. I tak jest to zdrowsze niż tzw. lewacka odgórna cenzura pod pretekstem mowy nienawiści albo innego sloganu, który tak naprawdę nic nie znaczy.
Czasem mam jednak wrażenie, że niektórzy tęskną za taką cenzurą i chcą ją wszędzie wprowadzać :(
Bo niestety tak jest, mnie ostatnio w szeptach za żart tak zjechali, że na twitch muszę używać "kappa" jak żartuję. "Polish car lamp" czekam na ten post, żeby zobaczyć ilu ludzi nie dostrzeże sarkazmu. Ja to lubię dodawać humor do życia i uważam, że taki rodzynek na tagu #polish byłby zabawny, a dla tych co nie zrozumieją sarkazmu - odpowiedz w komentarzach.
Wiesz, że nawet nie chodzi mi o sarkazm? Ja naprawdę mam fajny artykuł napisany na potrzeby Clubu Ford Mondeo, gdzie łatwo można uzyskać pro efekty i chciałem napisać to po angielsku i tag #polish jest raczej przydatny.
Serio, zero żartów, naprawdę chciałem napisać taki post i odpuściłem i omijam polish szerokim łukiem. Razem ze mną zapewne sporo innych osób omija ten tag.
Zależało by mi na braku cenzury. Jak ktoś wrzuca takie gnębienie, zwyczajnie nic nie zarobi i się znudzi. Dodatkowo ludzie zobaczą i wyrobią sobie o nim zdanie, którego nie będzie się dało ukryć. Być może ktoś wykorzysta to przeciwko niemu. Ale nich sobie będzie nawet Sadistic Hard i Ogrish o ile ktoś doda NSFW. Wszystko jest dla ludzi i głupio uważają, Ci, że lepiej wiedzą co chcą wszyscy.
Nie chcę kolejnej platformy gdzie muszę się bać, że złamię regulamin jakiejkolwiek z grup, albo urażę czyjeś uczucia.
Samo to, że ktoś wprowadza jakiekolwiek zasady typu - teraz robimy tak, a zaraz robimy masowo inaczej jest totalnie bez sensu. Pozwólmy ludziom działać zgodnie z sumieniem i będzie ok.