Najtrudniej jest się wybrać w tą pierwszą podróż z dzieckiem (szczególnie jeśli to nasze pierwsze). My odważyliśmy się zabrać córeczkę na Teneryfę, tuż przed skończeniem 4 miesiąca. Dużo czytałam i przygotowywałam się do tej wyprawy, a szczególnie bałam się lotu samolotem. Było cudownie! Złapaliśmy bakcyla ;)
Dla dziecka najważniejsza jest obecność, bliskość i opieka rodzica, a w podróży zapewniamy mu tego jeszcze więcej niż w domu (gdzie mamy inne obowiązki i pracę). Myślę, że to najważniejszy argument "za" :)
You are viewing a single comment's thread from:
Pierwsze miejsce o jakim myślałam na wyjazd z dzieckiem poza Polskę to właśnie Teneryfa albo Madera. Zobaczymy jak to będzie u nas, ale nie wyobrażam sobie zamknąć się w domu, w małym mieście i nie wyjeżdżać przez najbliższych kilka lat, za bardzo lubię się przemieszczać :))