Śliczne miejsce. Jak byłam dzieckiem też jeździłam z rodziną na ryby. Mój tata jest zapalonym wędkarzem i zabierał nas w cudowne miejsca. Mój pierwszy okaz złowiłam z łódki mając około 3 lat i na całe gardło krzyczałam ; MAM RYBĘ, MAM RYBĘ !!!!! Po tych krzykach już mało co dało się złowić :P
You are viewing a single comment's thread from:
Wędkowanie to naprawdę super hobby. Relaks jakich mało. Też od małego tata mnie zabierał na ryby i z czasem próbowałem swoich sił ucząc się i tak do dzisiaj :)
Dzięki wielkie!