Błędne koło

in #polish7 years ago

Ludzie lękają się nieznanego, ponieważ z nieznanym łączy się niebezpieczeństwo, niepokój. Instynkt ludzki zmierza przede wszystkim do usunięcia tych stanów. Kiedy mamy świadomość sytuacji, przeszkody, której do końca nie rozumiemy, kiedy nie znamy jej podłoża oraz źródła, wtedy sytuacje te podniecają nasz popęd przyczynowy, chcą mieć powód takiego lub owakiego usposobienia - dobrego lub złego. Nie wystarczy im proste stwierdzenie samego faktu, gdyż w owym usposobieniu trwamy. Lęk mija gdy narzucimy mu jakieś umotywowanie, najczęściej błędne, wynikające ze wspomnień, które bez naszej świadomości wywołują dawniejsze stany podobnego rodzaju oraz skojarzone z nim interpretacje przyczynowe - nie ich przyczynowość. Wynika to też oczywiście z braku świadomości punktu ograniczenia jednostki, przez który patrzy na rzeczywistość oraz na samą siebie.

Mamy tendencję do sprowadzania czegoś nieznanego do czegoś znanego, doznajemy wtedy poczucie zrozumienia siebie, odkrycia nowej części siebie. Człowiek dąży do objaśnień, nieważne jak zniekształcone i racjonalizowane by nie były. Chodzi mu tylko o jedno, o pozbycie się uciążliwych wyobrażeń o nim samym, przez to nie przebiera nazbyt w środkach do ich usunięcia. Kiedy w jego subiektywnym mniemaniu myśli, iż udało mu się coś wyjaśnić, pogłębia swój błędny schemat, który powiela, kiedy tylko spotka się z czymś niewyjaśnionym...
Trzeba zauważyć, że wszystkie "wyjaśnienia" bądź też przyczyny są niczym innym jak czymś znanym, doznanym, we wspomnieniu zapisanym. Wszystko nowe, niedoznane wyklucza on z rzędu przyczyn. Tak ograniczona jednostka w swym poznaniu, wiedzy, świadomości trójwymiarowej przestrzeni psychicznej, w której wszystko ma wpływ na wszystko (z lekkim przymrużeniem oka) dąży do wybranego rodzaju objaśnień, które najczęściej oraz najszybciej usuwają uczucie wszystkiego nowego, nieznanego. Zakłamuję się nieszczęśnik w swoim wytworzonym systemie, przez który, siłą rzeczy, inne przyczyny i objaśnienia po prostu wyklucza. Sprzedawca instynktownie myśli o "interesie", kobieta o "miłości" a chrześcijanin o "grzechu".

Sort:  

a ja myślę o ""?

mojej mamie