Zatrzymując się dzisiaj na dworcu PKS w Białymstoku, zajrzałem do cukierni. Moim oczom ukazał się widok, który uzmysłowił mi, jak bardzo decyzje „gadających głów” w TV mają wpływ na moje codzienne funkcjonowanie.
Patrząc się na przeprawione ceny, przeniosłem się swymi myślami do pewnego lipcowego dnia 2013 roku. Stałem wtedy z książką w ręku w jednej z księgarni białoruskiego Brześcia nad Bugiem. Otworzyłem ją na ostatniej stronie gdzie w rogu znajdowała się napisana ołówkiem cena. Ale nie była to jedyna cena! Nad nią wypisanych było kilka innych, przekreślonych poziomymi liniami by ustąpić miejsca swoim następczyniom. W kieszeni moich spodni znajdował się wypełniony po brzegi banknotami (jak nigdy wcześniej w moim życiu) portfel.
P.S. Obserwując (oczami laika) różne wskaźniki makroekonomiczne zauważyłem, że drukarki z pieniędzmi zaczęły intensywnie pracować już w marcu 2020, jednak inflacja (r/r) wystrzeliła dopiero od marca 2021.
Inflacja była zduszona przez niskie tempo cyrkulacji waluty -- lockdowny itd. Prawdziwy pogrom dopiero będzie :)
Ciekawe spostrzeżenie.
A tak swoją drogą, masz jakiś plan jak sobie z tym poradzić?
Takiej taniochy? 5,50 zł za kanapkę z wędliną?
na południe od Warszawy od dawna nie ma.
Postaram się pokazać ceny kilka złotych wyższe.
Rzeczywiście produkty spożywcze na Podlasiu są znacząco tańsze. Niestety jest też druga strona medalu - ludzie mniej zarabiają i ciężej o pracę.
Przechodząc koło piekarni wstąpiłem po chleb i zrobiłem foto.
Congratulations @wierzbik! You have completed the following achievement on the Hive blockchain and have been rewarded with new badge(s) :
Your next target is to reach 200 upvotes.
You can view your badges on your board and compare yourself to others in the Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP
Check out the last post from @hivebuzz:
Support the HiveBuzz project. Vote for our proposal!