- Kolumny traktorów rolniczych zmierzających z różnych stron do Warszawy zostały zablokowane przez policję na przedmieściach stolicy.
Trzaskowski-łaskawca zgodził się na wjazd tylko jednego ciągnika rolniczego.
Protestujący zgromadzili się po KPRM na al. Ujazdowskich, gdzie delegacja została w holu przez dwie urzędniczki potraktowana jak należy, tzn. przyjęły od rolników pismo do premiera i mogli opuścić budynek.
Demonstrujący przemaszerowali spokojnie w okolice budynków sejmowych, gdzie kordony oddziałów prewencji (uzbrojonych w pały, tarcze i pojemniki z gazem) policji zagrodziły im drogę.
Pamiętacie ?
PROWOKACJĘ - "Szef MSW zlecił podpalenie budki pod ambasadą rosyjską?" przygotowaną przez Sienkiewicza (wówczas Min. Spraw Wewnętrznych) z podpaleniem budki pod ambasadą rosyjską jakoby przez uczestników Marszu Niepodległości.
- Marek Jakubiak wprost dzisiaj zarzucił z mównicy sejmowej ministrowi spraw wewnętrznych M.Kierwińskiemu prowokacyjne usypywanie kopczyków z kostki brukowej w okolicach sejmu, również w kolejnym wystąpieniu.
- O ile - można powiedzieć - rolnicy niepotrzebnie odpalali race i świece dymne, jak również rzucali kamieniami gdy policja używała armatki wodnej na ul. Wiejskiej i używała miotaczy gazów łzawiących, aby odepchnąć tłum z sąsiadujących z budynkami sejmowymi ulic, to
rzucanie (prawdopodobnie?) kostką brukową przez policjantów - są nagrania video jak policjant podnosi najprawdopodobniej kostkę brukową i rzuca w demonstrantów - są jawnym złamaniem zasad działania policji.
Z*
.
TRANSPARENTY rolników w trakcie demonstracji
.
.
Za PIS-u demonstracje z czerwonymi błyskawicami były chronione przez policjantów, pomimo że policjanci byli wyzywani , szarpani i opluwani.
Tak to zmieniają się zwyczaje policji,
kiedy do władzy dochodzi niedemokratyczna brunatna komuna (- jako wspólnota interesów) 13.XII.