Po tytule liczyłem na jakieś gangsterskie historie, a tu taka niespodzianka.
Przeczytałem z zapartym tchem i stwierdzam, że wspaniała historia. Ten pożar jakoś wyjaśniony? Podpalenie, samozapłon samochodu może?
Po tytule liczyłem na jakieś gangsterskie historie, a tu taka niespodzianka.
Przeczytałem z zapartym tchem i stwierdzam, że wspaniała historia. Ten pożar jakoś wyjaśniony? Podpalenie, samozapłon samochodu może?
Dziękuję @thedragonnis - rzeczywiście tytuł mógł zmylić ale również i zaciekawić ;) Cieszę się bardzo, że historia się podobała. Co do samego pożaru to przyczyną była sąsiednia lakiernia, prowadzona przez kogoś innego, w której zapaliła się komora lakiernicza a ogień rozprzestrzenił na wszystkie pobliskie budynki.