Ostatnio po raz pierwszy od blisko 20 lat zjadłam zupkę chińska. Byłam porażona smakiem. Miałam wrażenie, że makaron był lata po okresie przydatności do spożycia. Kiedy powiedziałam mojemu ukochanemu, że ten makaronu chyba jest zepsuty, on skosztował, podumał i powiedział, że nie, absolutnie, ma tak smakować. A później zapytał czego to się niby spodziewałam po zupce chińskiej?!
You are viewing a single comment's thread from: