Nie musisz zakładać spółek w tak egzotycznych rejonach.
Ależ oczywiście że nie musi to być akurat egzotycznych rejonach, kwestia standardu. Co do Estonii to się zgodzę że można tak samo jak Malta czy Panama która otwartymi rękoma przyjmą Inwestorów. Chodzi o to żeby ludziom dać do myślenia. Bo realia są takie że w ciągu paru dni jesteś właścicielem spółki nawet początkowym kapitałem 250$ z pełnymi prawami i dokumentacją w danym kraju nie zależnie gdzie funkcjonujesz.