Dobry artykuł. Rekuperacja jest podstawą domów energooszczędnych. Co do tych minusów należy pamiętać, że wydane na tą instalacje pieniądze pozwolą nam zaoszczędzić np. na ogrzewaniu ponieważ powietrze wpada już cieplejsze, a latem chłodniejsze co pozwoli zaoszczędzić na klimatyzacji. Choć trzeba pamiętać że inwestycja jest długoterminowa.
Utrudnienia mogą pojawić się podczas drobnych remontów, trzeba wtedy wyłączyć rekuperator bo nie lubią one zapylenia.
I przy wszystkich niewątpliwych zaletach tej instalacji mi osobiście trochę nie pasuje to nie otwieranie okien jakoś tak mam do tego staroświeckie podejście i lobię mieć otwarte okno latem. Ale to tylko moje odczucie. Sama rekuperacja godna polecenia każdemu kto buduje dom.
I dobra okazja, aby rozwiać mit. :) Możesz otwierać okna, jak tylko Cię najdzie chęć. To w niczym nie przeszkadza. Możesz wówczas wyłączyć reku albo i nie. Masz po prostu wybór, bo jak jest na zewnątrz upał, hałas, coś smrodkuje, to możesz okna nie otwierać i mieć w domu komfort. Możesz w letni dzień okna pozamykać i nie wpuszczać upału, a otworzyć wieczorem. Wedle fantazji. :)
Dzięki za komentarz.
No tak, o remoncie nie pomyślałem ale to prawda, najlepiej byłoby wyłączyć całą instalację i w jakiś sposób zabezpieczyć anemostaty, np oklejając je.
Co do okien, chodziło mi tutaj raczej o zimę, gdzie otwarcie okna to
a) strata ciepła
b) wpuszczenie smogu
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie aby je otwierać i przewietrzać w ten sposób pomieszczenia,
ale otwarcie okna na cały dzień przy włączonej wentylacji trochę mija się z celem
Dokładnie wyłączenie rekuperacji i zaklejenie anemostatu zwykłą taśmą malarską załatwia sprawę.
Jeśli interesujesz się tematyką budownictwa i remontów zapraszam do siebie @sebaj86 trochę już artykułów powstało oczywiście będą następne. Pozdrawiam