Sądzę, że chodzi o jakby nie patrzeć zarabianiu pieniędzy na cudzym tekście i to jeszcze bez podania źródła
You are viewing a single comment's thread from:
Sądzę, że chodzi o jakby nie patrzeć zarabianiu pieniędzy na cudzym tekście i to jeszcze bez podania źródła
@vox4populi @sarmaticus
Dzien Dobry.
Tak, chodzi o plagiat.
Dodanie zrodla do powyzszego artykulu by po prostu zamienilo go w copypasta bez osobistego wkladu.
Miesiac temu zostawilismy rowniez komentarze na innych postach gdzie bylo copypasta bez znaczacego, osobistego, oryginalnego wkladu.
https://hive.blog/polish/@vox4populi/postrzeleni-gornicy-w-jastrzebiu-zdroju-za-rzadow-popsl
https://hive.blog/polish/@vox4populi/posel-w-sejmie-nauczyciel-mlodziezy-dyrektor-szkoly-mjozefaciuk
Potencjalne wynagrodzenia zostaly wyrownane na ostatnich postach jako napomnienie. Konto nie jest dodane do naszej czarnej listy, ale moze sie to stac w przyszlosci jesli plagiat albo copypasta spam sie powtorzy.
Jesli bedzie publikowane copypasta jak poprzednio, to radze odmowic wynagrodzenia na poscie przed publikacja.
Ja ideę ograniczania plagiatu rozumiem, a z zarobku być może da się zrezygnować, ale tego nie znam.
Autorzy zostali wskazani w tytule:
Federacja Stowarzyszeń Weteranów i Sukcesorów Walk o Niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej.
W przypadku LISTU OTWARTEGO rozpowszechnianego w mediach społecznych,
każdy kto popiera treść listu otwartego może pod takim listem się podpisać - co czyni go publicznym akceptantem treści.
Przywołuję:
"List otwarty podpisany przez liderów technologicznych i wybitnych badaczy sztucznej inteligencji wezwał firmy pracujące nad AI do „natychmiastowego wstrzymania” pracy. Sygnatariusze, tacy jak Steve Wozniak i Elon Musk, zgadzają się, że potrzeba co najmniej sześciomiesięcznej przerwy w opracowywaniu technologii wykraczającej poza GPT-4. (...)
Każdy, kto podziela obawy dotyczące sztucznej inteligencji, może dołączyć do listu. Jednak nowe nazwiska niekoniecznie są weryfikowane."
[źródło: https://ithardware.pl/aktualnosci/wozniak_musk_i_inni_podpisuja_list_otwarty_nawolujacy_do_polrocznego_zawieszenia_prac_nad_ai-26567.html)]
Rozważając problem dalej, to taki list otwarty skierowany formalnie do Premiera rządu RP stanowi - ja nie mam wątpliwości, że poniżej cytowany wyrok sądu należy interpretować odpowiednio - materiał urzędowy, a zatem (przynajmniej w myśl polskiego prawa autorskiego) nie stanowi przedmiotu (i nie jest zatem chroniony) prawem autorskim.
"więcej wątpliwości pojawia się w przypadku materiału urzędowego, który obok urzędowych dokumentów, znaków i symboli również nie stanowi przedmiotu prawa autorskiego. W tym przypadku warto zwrócić uwagę na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 września 2001r.( sygn. akt IV CKN 458/00), według którego materiałem urzędowym jest to co pochodzi od urzędu lub innej instytucji państwowej, dotyczy sprawy urzędowej, bądź powstało w rezultacie zastosowania procedury urzędowej. Nieco innej interpretacji dostarcza nam wyrok z dnia 19 lutego 1997 r. (sygn. I SA/Kr 1062/96) w którym przyjęto, że użyta w art. 4 pkt. 2 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych formuła „materiały urzędowe”, odznacza się stosunkowo dużą pojemnością, ponieważ jest zdolna pomieścić wszystko co nie będąc dokumentem jest urzędowe. Cechę tę materiał może zyskać jedynie gdy pochodzi od urzędu, dotyczy sprawy urzędowej, bądź powstał w rezultacie procedury urzędowej."
[źródło: https://www.infor.pl/prawo/pomoc-prawna/urzedy/321819,Dokumenty-urzedowe-a-prawa-autorskie.html]
Dalej, to autorzy decydują o uwolnieniu utworu i prawie do możliwości powielania i wykorzystywania bez ograniczeń dla osób trzecich.
"Utwory znajdujące się w domenie publicznej mogą być wykorzystywane bez ograniczeń, z poszanowaniem praw osobistych (te prawa bowiem nie wygasają) polegającego na podaniu autora i tytułu utworu, z którego korzystamy. Oznacza to, zatem że każdy może zupełnie bezpłatnie korzystać z tego typu twórczości – i to nawet w celach komercyjnych!"
[źródło: https://rubiconlegal.pl/nowe-utwory-w-domenie-publicznej-od-1-stycznia-2024/]
W tym przypadku @spaminator nie wskazuje ograniczeń ze strony autorów i nie powinien zatem działać wbrew woli autorów (listu otwartego) odnośnie ich zamiarowi szerokiego rozpowszechniania tego listu.
Chyba, że kierują nim inne względy niż prawa autorskie pod przykrywką plagiatu.