RE: [Niedźwiedziowe wywiady] - wywiad z @santarius

W tej chwili głównie koncentruje się nad rozwojem projektu Steemfounders.com, jego implementacją w społecznościach językowych i tak dalej, szykuję wszystko na premierę międzynarodową. Więcej sekretów nie zdradzam na razie, ale coś tam działam...

Co do SP, to nie planuję zakupu - nie jestem fanem tej kryptowaluty, wsparcie platformy nie wymaga ode mnie żadnego wkładu, jednak póki nie będzie ona funkcjonować w moim mniemaniu prawidłowo, to raczej będę wypłacał, niż wpłacał, jednak na pewno równolegle pracował nad tym, by kiedyś móc bez strachu kupić parę tokenów - prawda jest taka, że by dostawać dobre upvote'y, nie trzeba mieć więcej niż 3 SP, posiadanie mocy jest bardziej dla innych niż dla mnie.

Pomoc nowym osobom jak i aktywnym od dłuższego czasu zawsze uważam za bardzo istotny - chcę, by platforma, którą wspólnie z wami tworzę jakoś wyglądała, by ktoś tutaj był i faktycznie coś interesującego pisał i był wynagradzany odpowiednio do wkładu pracy.
Kurs STEEM? Nie wiem, SMT może być fajną rewolucją, na pewno świetnym narzędziem dla osób takich jak ja, czy ty - chcących zrobić coś na prawdę dużego i wartościowego dla platformy, bez wkładu olbrzymich pieniędzy. Poza tym, średnio podoba mi się stan ekonomii sieci w tej chwili - bez zmian, które byłyby w stanie zredukować wpływ wyniszczających dla platformy czynników (czy to społecznych, czy to technicznych) jest ona moim zdaniem skazana na utratę swojej wartości wraz z nieubłaganą inflacją.
Sieć Steem jest zdecentralizowana, co oznacza, że nie ma w niej ani administratorów, ani moderatorów. Są Witnessi, jednak Ci nie są po to, by podejmować decyzje, a w praktyce po to, by słuchać się głosu społeczności (jeśli tego nie robią, to mogą się pożegnać z pozycją Witnessa, stąd ich władza jest niewielka (co innego autorytet, jednak i w tym przypadku muszą zachowywać się oni ostrożnie - większa kontrowersja również może znaczyć dla nich pożegnanie się z pozycją Witnessa). Steemem więc rządzi społeczność, a konkretnie osoby posiadające duże ilości SP (mogące głosować na Świadków).

Gdybym miał określić co jest dla mnie najważniejsze na Steemit, to byłaby to owa decentralizacja. I teraz tak, pytanie powinno brzmieć "co byś zmienił, gdybyś był Bogiem".

Steem jest taki, jacy ludzie go tworzący - to jak myślą, jakie mają zamiary, bezpośrednio ma wpływ na to, jak platforma funkcjonuje. Jako bóg, wpłynąłbym pewnie na umysły ludzi i zadecydował o powstaniu dwóch oddzielnych pasków mocy - jednego do downvote'ów, drugiego do upvote'ów.

Bardzo bym chciał, by ludzie zrozumieli funkcję flagi w ekosystemie Steem.

I tyle w zasadzie - reszta działa, funkcjonuje prawidłowo - serio. To już od społeczności zależy jaką wartość będzie miał token i nie ma sensu wprowadzać żadnych zmian - jedyny mechanizm który może zawieść, to ludzkie głowy ;)