Kilka lat temu przyszła nawet pani do domu jak chodziłem do gimnazjum jeszcze.Informowała o szybkim czytaniu, jednak nie przechodziłem jakiegoś kursu.Kurs chyba nie należy do najtańszych.Wtedy czytałem 250 słów na minute.Jednak te testy nie są obiektywne.Jak ktoś czyta ponad 150 to jest dobry wynik.Lepiej zrozumieć 90% książki niż coś tak kojarzyć.
Nawet jak potem w wynikach ankiet maja dobre wyniki, bo są testu typu a,b,c,d to nawet statystycznie bez przeczytania można dobrze odpowiedzieć.
You are viewing a single comment's thread from: