Byteball, to waluta DAG, została utworzona z zaistnieniem sieci. Jak nadać czemuś wartość, co nie ma żadnej wartości, bo co 2 programista może np postawić bitcoina w weekend? A no rozdać i Byteball postanowił rozdać całość. Z czego żyją w takim razie ? Z opłat na sieci, jest 12 świadków, wszystkie pod kontrolą Byteball. Oni decydują jak rozdają, więc się przy okazji mogą załapać, jak wiedzą wcześniej jak i gdzie.
Ciekawostką jest, że jeden programista jest twórcą explorera byteball i busy.org (obługa byteball i steem w jedym paluszku, pełna automatyzacja), a teraz boty wręcz z komentarzy wyciągają reflinki dla siebie.
Jakoś się nad tym nie zastanawiam, po prostu jest kryptowaluta i ona ma swoją wartość na giełdzie. Byteball rozdaje tokeny, a nie pieniądze, a to spora różnica. Dla mnie ważne jest to, że mogę sobie to wymienić na realne środki. Myślę, że to dla nich taka forma promocji.
Byteball, to waluta DAG, została utworzona z zaistnieniem sieci. Jak nadać czemuś wartość, co nie ma żadnej wartości, bo co 2 programista może np postawić bitcoina w weekend? A no rozdać i Byteball postanowił rozdać całość. Z czego żyją w takim razie ? Z opłat na sieci, jest 12 świadków, wszystkie pod kontrolą Byteball. Oni decydują jak rozdają, więc się przy okazji mogą załapać, jak wiedzą wcześniej jak i gdzie.
Ciekawostką jest, że jeden programista jest twórcą explorera byteball i busy.org (obługa byteball i steem w jedym paluszku, pełna automatyzacja), a teraz boty wręcz z komentarzy wyciągają reflinki dla siebie.
Jakoś się nad tym nie zastanawiam, po prostu jest kryptowaluta i ona ma swoją wartość na giełdzie. Byteball rozdaje tokeny, a nie pieniądze, a to spora różnica. Dla mnie ważne jest to, że mogę sobie to wymienić na realne środki. Myślę, że to dla nich taka forma promocji.