Tak jest! Znalezienie normalnego telefonu graniczy dziś z cudem. Jedynym wyjściem jest chyba zrobienie dobrego researchu i poszukanie w komisach lub na aukcjach internetowych modelu, który uchodził za niezawodny. Osobiście polecam model Nokia 2710. Kupiłem używany i służył mi około 6 lat. Musiałem z niego zrezygnować z jednego tylko względu: wiadomości tekstowe, które przychodziły do mnie z nowszych telefonów były często nieczytelne. To też bardzo ciekawy (aczkolwiek również niezwykle przebiegły) zabieg marketingowy w celu zmuszenia klientów do pozbycia się starych komórek :)
chodzi o to, że smartfon niepotrzebnie wciąga, a ja potrzebuje mieć telefon tylko do dzwonienia i smsów, nie pomyślałem, że wyświetlanie wiadomości też może stanowić problem, wezmę to pod uwagę przy wyborze
Chodzi o sposób kodowania znaków. W nowych telefonach znaki są kodowane w innym standardzie. Problem u mnie polegał na tym, że jak dostawałem smsa, który był wysłany ze smartfona i miał długość znaków większą niż długość jednej normalnej wiadomości, to widziałem dziwne szlaczki zamiast tekstu