Turcja coraz bliżej produkcji własnego myśliwca piątej generacji. Wczoraj poinformowano o udanym, drugim już eksperymentalnym locie samolotu TAI Kaan.
Początków tego projektu można szukać jeszcze w 2010 roku, kiedy władze Turcji podjęły decyzję o stworzeniu krajowego samolotu, który miałby zastąpić myśliwce F-16 i operować wspólnie z planowanymi wówczas F-35. Po kilku latach przygotowań, w 2015 roku armia turecka wybrała brytyjski koncern zbrojeniowy BAE Systems na głównego partnera w realizacji projektu.
Produkcja samolotu ruszyła pod koniec 2021 roku, a obecną nazwę - "Kaan" - model otrzymał w maju 2023. Pierwszy lot odbył się 21 lutego tego roku.
Wczorajszy, drugi lot, zakończył się zdaniem przedstawicieli tureckiego przemysłu zbrojeniowego pełnym sukcesem i dostarczył wielu informacji niezbędnych do dalszego rozwijania projektu.
TAI Kaan ma być samolotem wielozadaniowym, zdolnym zarówno do walki powietrznej jak i do atakowania celów naziemnych.
Produkcja seryjna samolotu ma ruszyć w 2028 roku. Jak podkreślają przedstawiciele tureckich władz, bardzo ważne dla nich jest to, aby Turcja była w stanie produkować go samodzielnie i posiadała "wszelkie związane z tym zaplecze technologiczne i intelektualne", tak, aby nie była w tej kwestii zależna od żadnego innego państwa.
Jeśli projekt zostanie ukończony pomyślnie, Turcja dołączy do grona kilku państw, które samodzielnie produkują samoloty bojowe piątej generacji. Aktualnie robią to przede wszystkim Stany Zjednoczone (m.in. myśliwiec F-35), Chiny (Chengdu J-20) i Rosja (Su-57).