You are viewing a single comment's thread from:

RE: Najtańszy „suplement” diety, bez którego ani rusz!

in #polish6 years ago

Przecież każdy pije tyle ile mu z reguły potrzeba. Człowiek sam to czuje. A patrzenie w zegarek i picie według jakiegoś schematu nie ma najmniejszego sensu. Z wodą też można przesadzić. Najgorzej jest jak idziesz w miejsce w którym nie ma wody i takim sposobem łatwo jest sie odwodnić .

Sort:  

Nasz organizm może mieć braki w nawodnieniu, a wcale nie musi chcieć nam się pić. W momencie gdy czujesz pragnienie już jest za późno. To jest nauka i możesz się z tym kłócić ale jest to bezpodstawne. Ja staram się przekazywać rzetelną wiedzę, a nie pisze o tym co mi się wydaje. Nie mam zamiaru tutaj nikogo do niczego namawiać. Twój wybór, Twoje zdrowie.

W porzadku ja nie napisalem ze twój post jest zły, jest dobry : ) chodziło mi o inny fakt, potrzebujemy pić wode to jest zrozumiałe ja w pracy potrafie wypić tej wody 3litry lekko zawsze pamietam żeby zabrać ja ze sobą . Po pracy też cos wypijam czy w trakcie treningu, przy posiłku też . W dzień nie treningowy czy bez pracy nie wypije tyle, nie jestem w stanie . Ważne żeby zauważyć kiedy ostatnio pilismy wode, wielu z nas nie wie dla czego np boli nas głowa, przyczyną może być mała ilość wypitych płynów. Sam tak już mialem. A co do twoich postów są ok: )