Warto uczyć sie dla własnej wygody. Co do języków tak ogółem, fajna metodą jest przyklejanie karteczek w domu ze zwrotami, słówkami, kontakt wzrokowy dla niektórych jest dość dobra metodą. Będąc w Anglii nie znałem języka, chcąc coś załatwić siedziałem w słownikach i interenecie, powtórzyłem kilka razy i poszedłem sobie do Banku załatwić pewną sprawe udało sie bez komplikacji, wiele tutaj własne checi odgrywają. W pracy też mając kontakt bezpośredni z Anglikami można było sie wiele nauczyć a jak czegoś nie wiedziałem to po prostu to sprawdzałem lub pytałem kogoś i takim sposobem szybko zapamiętywałem. Dobry materiał pozdrawiam
You are viewing a single comment's thread from: