Nie wiem, nie otwierałem, staram się zrozumieć po prostu co miał na myśli mój przedmówca.
Natomiast tak ogólnie, poza tym tematem, to z doświadczenia wiem, że Michałkiewicz ma bliżej do bajkopisarza mieszającego fakty z teoriami spiskowymi, i przedstawiającego to jak pewniki, niż kogoś kto mówi coś wartościowego.
Nie wiem, nie otwierałem, staram się zrozumieć po prostu co miał na myśli mój przedmówca.
Natomiast tak ogólnie, poza tym tematem, to z doświadczenia wiem, że Michałkiewicz ma bliżej do bajkopisarza mieszającego fakty z teoriami spiskowymi, i przedstawiającego to jak pewniki, niż kogoś kto mówi coś wartościowego.