Rzeczywiście ludzie unikają tego tematu! I rzeczywiście często ludzie cierpiący na depresję i inne nie widzą przede wszystkim sensu w leczeniu. Ja nie widziałam, namawiano mnie gorąco na leczenie ale póki nie dostałam po tyłku porządnie to nic z tym nie robiłam. I tak szacunek do Cb, że byłaś w stanie prowadzić blog pomimo depry. No i nie leki przede wszystkim i psychiatra tylko terapia. Wspaniałym do tego uzupełnieniem są leki bo często cierpienie jest tak wielkie, że nie można zająć się terapią bez nich.
You are viewing a single comment's thread from:
Tylko blog i leki były dla mnie terapią. Moi przyjaciele nie wiedzieli do końca jak mi pomóc... to było straszne dla nich. Zresztą ja ich pomoc odrzucałam. Dopiero zostałam zaprowadzona przez rodzinę do lekarza.