Jedna uwaga dla potencjalnych eksperymentatorów: samo DMT zdaje się być nietoksyczne i wedle wszelkich dostępnych danych nie uzależnia, ale jak @saunter-pl napisał w artykule, często jest konsumowane z inhibitorami monoaminooksydazy. Te zaś są niebezpieczne bo wykazują mocne interakcje z wieloma lekami (np. antydepresanty, leki przeciwbólowe na bazie opiatów, w tym dekstrometorfan zawarty w syropach na kaszel oraz psudoefedryna zawarta w niektórych lekach na przeziębienie) oraz żywnością zawierającą większe ilości tryptaminy (np. wiele serów, salami). Dlatego po konsumpcji inhibitorów MAO (w tym harmaliny zawartej w Ayahuasc'e) należy dla własnego bezpieczeństwa przez okres 2 tygodni unikać tych rzeczy. Potencjalne skutki? Ostry i nagły kryzys nadciśnieniowy czyli drastyczny wzrost ciśnienia krwi, wylew, zgon.
Zatem chyba bezpieczniej DMT palić niż pić w mieszankach z innymi substancjami 😏
Dlatego zaleca się stosowanie odpowiedniej diety przed ayahuaską, zwykle ma ona trwać conajmniej tydzień. Słusznie prawisz! Te objawy które opisujesz to chyba po prostu zespół serotoninowy prawda?
Dieta/unikanie niektórych leków to powinna być zdecydowanie PO i to tak ze dwa tygodnie, a PRZED to może, aczkolwiek tydzień to chyba za dużo. Zdaje się, że zgony jakie się zdarzały z tym głównie były związane, że PO ktoś coś tam spożył nieodpowiedniego.
I nie chodzi mi o klasyczny zespół serotoninowy. To jest drugie powikłanie i do tego znacznie rzadsze choć bardziej niebezpieczne bo trudniej poddaje się leczeniu. A jeśli chodzi o przełom nadciśnieniowy to mechanizm jest bardzo prosty: Inhibitor MAO > Tyramina > Noradrenalina > Ciśnienie typu 220/120 i wystarczy. Takie ciśnienie można szybko obniżyć, ale musi być ktoś kto to zrobi szybko i będzie miał czym, a z tym zazwyczaj jest problem.
Zatem "przed zażyciem skonsultuj się przynajmniej z wykwalifikowanym szamanem lub czarownikiem bo każdy psychodelik niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu" 🤣
Dzięki, nie wiedziałem o tym!
MAOI mają jakby dwie drogi działania, które moga spowodować komplikacje: via serotonina i via katecholaminy. Pierwsza (nadmiar serotoniny) wystepuje rzadziej i jest trudna w opanowaniu, druga częściej (nadmiar noradrenaliny) i w odpowiednich warunkach do opanowania znacznie łatwiejsza. Obie stanowią poważne zagrożenie życia.