Fakt, trochę jeszcze im brakuje, ale ta nowelizacja z 2011 dużo pomogła. Dalej niestety jeśli ktoś chce mieć broń do ochrony osobistej to praktycznie niemożliwe jest do uzyskania.
"Trochę" to jest understatement ;-) Im dużo brakuje. Z drugiej strony łatwy dostęp do broni szczególnie w czasach dzisiejszych podziałów politycznych mógłby łatwo spowodować jakąś jatkę, więc w sumie to mam mieszane uczucia wobec zdecydowanej liberalizacji.
Uważam, że przepisy nie są złe teraz i jasno określają jakie przesłanki należy spełnić żeby pozwolenie otrzymać. Zmienić należy organ wydający i nie powinna wydawać policja, ale starosta lub wojewoda tak jak przed wojną. Pomijam aspekt pozwolenia na broń do ochrony osobistej, bo tu jeszcze należy dużo wyprostować.
Fakt, trochę jeszcze im brakuje, ale ta nowelizacja z 2011 dużo pomogła. Dalej niestety jeśli ktoś chce mieć broń do ochrony osobistej to praktycznie niemożliwe jest do uzyskania.
chyba ze :
czarnoprochowiec
I owszem, to jest rozwiązanie :-) Ale trzeba się z tym umieć obchodzić.
"Trochę" to jest understatement ;-) Im dużo brakuje. Z drugiej strony łatwy dostęp do broni szczególnie w czasach dzisiejszych podziałów politycznych mógłby łatwo spowodować jakąś jatkę, więc w sumie to mam mieszane uczucia wobec zdecydowanej liberalizacji.
Uważam, że przepisy nie są złe teraz i jasno określają jakie przesłanki należy spełnić żeby pozwolenie otrzymać. Zmienić należy organ wydający i nie powinna wydawać policja, ale starosta lub wojewoda tak jak przed wojną. Pomijam aspekt pozwolenia na broń do ochrony osobistej, bo tu jeszcze należy dużo wyprostować.