Ja tam nie wyobrażam sobie okładania mojego kota mokrymi szmatami czy tez polewania go wodą - to grozi śmiercią lub kalectwem. I jeszcze potrafi się uwalić na gorących kafelkach balkonu po których boso ciężko przejść i nie daje się ruszyć. Wchłania ciepło jak czarna dziura 😛
You are viewing a single comment's thread from:
Jak jej tak pasuje, to ok, a Ty życie ocalisz :P
Jak ma dosyć to lezie pod wyrko do sypialni i się chowa w pudle które tam dla niej stoi :-)