Piłkarskie Mistrzostwa Świata cieszą się wielką popularnością wśród graczy zakładów bukmacherskich. Poczynając od 14 czerwca ciągu miesiąca na rosyjskich boiskach odbędą się 64 mecze, które wyłonią najlepszą reprezentację globu. Czego uczą poprzednie turnieje i jak typować mecze mundialu 2018?
Dla kibica piłki nożnej turniej Mistrzostw Świata to święto, które obchodzi się raz na cztery lata. Wraz ze słowem "mundial" przychodzą skojarzenia z "orłami" Górskiego i Piechniczka, ale także takimi postaciami jak Pele, Diego Maradona czy Zinedine Zidane. Turniej MŚ kreuje bohaterów, o których pamięta historia. W futbolu reprezentacyjnym Puchar Świata to najcenniejsza zdobycz.
Każdy mundial ma swoich faworytów, którzy raz sprostają oczekiwaniom, a raz zawodzą na całej linii. Co więcej, na wielu imprezach MŚ objawiał się tzw. "czarny koń", czyli drużyna, która wbrew przewidywaniom stawia opór faworytom. Mundial to także egzotyczne epizody, czyli występy niszowych reprezentacji jak Trynidad i Tobago czy Panama.
W turnieju Mistrzostw Świata biorą udział przedstawiciele wszystkich kontynentów. To determinuje konfrontacje wielu stylów gry. Z tego względu często bywają duże dysproporcje pomiędzy jedną i drugą drużyną, mimo dysproporcji nie zawsze wygrywa ten teoretycznie lepszy.
Analizując wydarzenia z poprzednich mundiali przygotowałem zestaw informacji, porad odnośnie skutecznego typowania u bukmacherów zakładów na Mistrzostwa Świata w Rosji.
1. Europejska dominacja
Trzy ostatnie turnieje piłkarskich Mistrzostw Świata padły łupem europejskich reprezentacji. W 2006 roku wygrały Włochy, w 2010 roku - Hiszpania, a w 2014 roku - Niemcy. Co więcej, w tym okresie tylko trzy drużyny spoza Europy zdołały awansować do strefy medalowej (Urugwaj w 2010 roku oraz Brazylia i Argentyna w 2014 roku).
Ostatni triumf ekipy spoza Europy, to wygrana Brazylii w 2002 roku. Obecnie "Canarinhos" są głównym faworytem do zwycięstwa w Rosji (kurs 5.00).
Czy na mundialu 2018 utrzyma się tendencja i ponownie zwycięży zespół z Europy? W historii turniejów MŚ tak długiej serii zwycięstw krajów europejskich jeszcze nie było.
2. Polskie ambicje a rzeczywistość
W Rosji po 12 latach nieobecności na MŚ wystąpi Polska Reprezentacja. Jak to często bywa w takich sytuacjach w naszym kraju już pompuje się balonik, a niektórzy wróżą sukces z 1974 i 1982 roku (3. miejsce). Faktem jest, że pod wodzą Adama Nawałki "Biało-Czerwoni" zanotowali spory progres, ale należy mieć na uwadze, że na dwóch poprzednich mundialach Polska nie wystąpiła, a w 2002 i 2006 roku zanotowała blamaż w fazie grupowej.
Słowem, dla polskiej reprezentacji mundial w Rosji będzie dla Polski nowością i trudno go porównywać do Euro 2016. Nie promuję czarnowidztwa, ale zalecam rozwagę w typowaniu losów Polski na MŚ 2018, by u bukmachera nie dać się ponieść emocjom.
3. Niemoc mistrzów
Tylko dwie reprezentacje zdołały obronić tytuł Mistrzów Świata. Przed wojną byli to Włosi (1934 i 1938), później Brazylijczycy (1958 i 1962). W ostatnich latach zauważalna jest tendencja, że obrońcy tytułu na kolejnym mundialu mocno zawodzą.
- W 1998 roku Francja zdobyła MŚ - cztery lata później nie wyszła z grupy
- W 2006 roku Włochy zdobyły MŚ - cztery lata później nie wyszły z grupy
- W 2010 roku Hiszpania zdobyła MŚ - cztery lata później nie wyszła z grupy
W tym roku tytułu sprzed czterech lat bronić będą Niemcy, którzy u bukmacherów są głównym kandydatem do mistrzostwa (obok Brazylii). Czy nasi zachodni sąsiędzi podzielą los swoich poprzedników, czyli Włochów i Hiszpanów? Brak awansu Niemców z grupy byłby gigantyczną sensacją.
4. W poszukiwaniu "czarnego konia"
Cztery lata temu w Brazylii niebotyczny sukces osiągnęła Kostaryka, która w grupie pokonała Włochy i Urugwaj, a w fazie pucharowej wyeliminowała Grecję, by ostatecznie zatrzymać na Holandii. Co jednak ciekawe, Holendrzy potrzebowali serii rzutów karnych, by wyrzucić Kostarykan poza turniej. Tak naprawdę „Los Ticos” byli o krok od strefy medalowej Mistrzostw Świata.
Przeszłość pokazuje, że niemalże każdy turniej MŚ ma swoją "Kostarykę", czyli drużynę, która z ostatniego rzędu atakuje czołówkę.
- W 2010 roku do 1/4 finału awansowała Ghana
- W 2006 roku do 1/4 finału awansowała Ukraina
- W 2002 roku trzecie miejsce zajęła Turcja, a do 1/4 finału awansował debiutant Senegal
Powyższe przykłady pokazują, że na mundialu w Rosji raczej nie unikniemy niespodzianek. Nie wszyscy faworyci sprostają oczekiwaniom, a część drużyn zaskoczy pozytywnie. Jako typerzy powinniśmy być wyczuleni na tego typu sytuacje i umiejętnie je przewidywać. Tego typu zdarzenia charakteryzują się wysokimi kursami.
5. Ile goli pada w meczach MŚ?
Turniej MŚ dzieli się na dwie fazy: grupową i pucharową. Z reguły więcej bramek pada w fazie grupowej, ponieważ zespoły nie czują na sobie tak dużej presji wyniku, jak w fazie pucharowej.
Jedna z piłkarskich mądrości głosi, że defensywą wygrywa się trofea. Przykładem Hiszpania z 2010 roku, która cztery mecze w fazie pucharowej zwyciężyła w stosunku 1:0.
- W 2006 roku padło 147 goli (średnia 2.30)
- W 2010 roku padło 145 goli (średnia 2.27)
- W 2014 roku padło 171 goli (średnia 2.67)
Przed czterema laty na mundialu w Brazylii najczęstszymi wynikami były rezultaty 1:0 i 2:1. W 64 meczach padły w 27 przypadkach.
Trzy ostatnie finały MŚ kończyły się wynikami under 2.5. Co więcej, w 2006, 2010 i 2014 roku do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka.
6. Efekt gospodarza
Rosja to kontrowersyjny organizator tegorocznych Mistrzostw Świata ze względu na politykę, ustrój państwa, ale także zarzuty korupcyjne w sprawie wyboru gospodarza mundialu 2018.
W przeszłości bywało tak, że "ściany" wielokrotnie pomagały gospodarzom turnieju (nie tylko w piłce nożnej) w osiągnięciu pozytywnego rezultatu. "Sborna" nie celuje w Mistrzostwo Świata, ale zalecam czujność w typowaniu meczów Rosjan. Bywa, że sędziowie nieco przymykają oko na poczynania gospodarzy, a pod presją trybun mogą podejmować decyzje sprzyjające rosyjskiej drużynie.
Kibice piłkarscy w pamięci mają turniej z 2002 roku i jawne sprzyjanie gospodarzom, czyli Korei Południowej, która koniec końców zajęła czwarte miejsce.
7. Analiza turnieju
Obstawiając Mistrzostwa Świata warto mieć na uwadze sytuacje w grupie i umiejętnie wyprzedzać rzeczywistość. Na czym to polega? Np. Drużyna, która zapewni sobie awans do fazy pucharowej przed ostatnim grupowanym spotkaniem w trzecim meczu z reguły wystawia rezerwowy skład, by najlepsi gracze mogli odpocząć. Wówczas może zdarzyć się niespodzianka i outsider pokona faworyta.
Najlepsze drużyny w grupie nie osiągają apogeum formy i nie zawsze wszystko zwyciężają. Przykład? Niemcy w 2014 roku w grupie zremisowali 2:2 z Ghaną, a Hiszpania w 2010 roku przegrała ze Szwajcarią 0:1. Dla potentatów turniej główny rozpoczyna się od fazy pucharowej, wówczas prezentują pełnię możliwości.
8. Życie Mundialem
Spekulacje przed turniejem to jedno, a sama impreza to drugie. Dlatego należy wnikliwie obserwować mecze Mistrzostw Świata i pozaboiskowe historie, by na bieżąco tworzyć sobie poglądy odnośnie poszczególnych ekip. Bywa, że faworyci nie trafiają z formą, a w ich szeregach panuje zła atmosfera, która uniemożliwia osiąganie dobrych rezultatów.
W 2010 roku Francja skompromitowała się sportowo, ale i wizerunkowo. Piłkarze "Les Blues" byli w otwartym konflikcie z selekcjonerem Raymondem Domenechiem - m.in. strajkowali w trakcie turnieju. Efekt? Francja zajęła ostatnie miejsce w grupie A bez wygranej.
Turniej Mistrzostw Świata sprzyja dostępowi do informacji. Transmisje z meczów są w ogólnodostępnej telewizji (TVP), a media przez miesiąc żyją mundialem. Dla typera zakładów bukmacherskich to spore ułatwienie, bo bazując na świeżych informacjach może podejmować decyzje odnośnie obstawianych zakładów. Im więcej informacji zbierze i przeanalizuje, tym większe szanse na skuteczny typ.
Na portalu spryciarz.com znaleźć możesz więcej informacji na temat nadchodzących Mistrzostw Świata w piłce nożnej, ogólnych i szczegółowych poradników dotyczących typowania zakładów, informacji ze świata bukmacherów oraz darmowych konkursów.
Super artykuł. Dzięki za zebrany i usystematyzowany materiał.
Pozdrawiam:)
Bardzo ciekawy artykuł! Może coś obstawię :D
Dzięki. Wielkie imprezy piłkarskie takie jak Mistrzostwa Świata lub Europy to najlepszy czas aby poobstawiać sobie dla zabawy gdyż w tym czasie całe otoczenie żyje mistrzostwami. O meczach gada się w pracy, w szkole, wieczorami... a później ogląda się mecze.
Zaświadczam, że postawienie nawet 10zł na swoją drużynę mocno zmienia kibicowanie przy browarku, tym bardziej gdy kolega obok kibicuje drużynie przeciwnej :-)
Ale, bardzo ważna rzecz przy takim rekreacyjnym obstawianiu nastawiaj się na zabawę, emocje, fun a nie na zarabianie pieniędzy. Ustal sobie budżet np. 100-300 zł na mistrzostwa i jak na zakończenie będziesz miał więcej - wypłacasz i super, a jak przegrasz to trudno, miałeś emocje, fun, wypróbowałeś się etc... nie próbuj się odgrywać na siłę. Regularne wygrywanie u bukmachera to nie jest łatwa rzecz.