To już drugi wpis z cyklu 10 kroków do własnej firmy, który w całości poświęcony jest sprawdzeniu Twojego pomysł na biznes. W poprzednim wpisie poruszałem temat tego, czy nadajesz się na przedsiębiorcę. Jeżeli po przeczytaniu tamtego wpisu postanowiłeś iść dalej, to bardzo się cieszę. Czas na krok następny i zweryfikowanie Twojego pomysłu!
Uważasz, że sprawdzisz się w roli przedsiębiorcy i masz pomysł na biznes. To, co powinieneś teraz zrobić? Wziąć kredyt i zamówić pierwszą partię towaru? Wynająć lokal i zacząć sprzedawać? Nie! Na to przyjdzie jeszcze czas. Na samym początku powinieneś sprawdzić czy Twój pomysł ma szansę na sukces. Proces sprawdzenia pomysłu możemy podzielić na 3 etapy: weryfikację, analizę i testowanie. Aby sprawdzić swój pomysł nie musisz korzystać ze wszystkich metod opisanych w każdym etapie. Wystarczy, że wybierzesz jedną, lecz każda dodatkowa pozwoli Ci lepiej zweryfikować pomysł, więc zalecam wykorzystać wszystkie. Dodatkowo każdy z etapów został uzupełniony gościnnymi wypowiedziami osób, które prężnie rozwijają swoje firmy:
- Natalii Sławek - JestRudo.pl
- Wojciecha Mroza - Przedsiebiorca.com
- Bartka Popiela - LiczySieWynik.pl
Etap 1 - Weryfikacja pomysłu
Pierwszym etapem, jaki powinieneś zrobić to weryfikacja Twojego pomysłu i doprecyzowanie go. Wydaje się to bardzo proste, lecz w rzeczywistości nie jest takie. Często nasze pomysły wydają nam się proste i klarowne, ale gdy przychodzi nam je przedstawić drugiej osobie nie potrafimy znaleźć odpowiednich słów, które dobrze oddały by to, co mamy w głowie. Jest to powszechny problem, z którym można sobie całkiem łatwo poradzić.Test Windy
Świetnym sposobem, żeby sprawdzić czy Twój pomysł jest konkretny i dopracowany jest "test windy", który jest pierwszą metodą weryfikacji pomysłu. Jest to metoda, która wywodzi się z świata startupów, gdzie w czasach dynamicznego rozwoju internetu potencjalnych inwestorów można było złapać tylko między spotkaniami w windach. Ponieważ przejażdżka windą trwa mniej więcej kilkadziesiąt sekund tyle czasu otrzymywali przedsiębiorcy na prezentację swojego produktu/usługi. Celem testu windy jest wypracowanie zwięzłego i dopracowanego opisu pomysłu na biznes, który zawiera podstawowe informacje o:- rynkach zbytów,
- modelu biznesowym,
- kompetencjach,
- konkurencji,
- przewadze konkurencyjnej.
Wywiad
Drugą metodą weryfikacji własnego pomysłu jest wywiad. Prawdopodobnie Twój pomysł nie jest tak innowacyjny jak Ci się wydaje. Prawdopodobnie na drugim końcu świat już ktoś wpadł na podobny pomysł i może nawet realizuje go z powodzeniem od kilku lat, a Ty po prostu o tym nie wiesz. Może się też okazać, że takiej osobie się nie udało, ponieważ pomysł okazał się chybiony. Z tego też powodu warto przeprowadzić dokładny wywiad i pozyskać wszystkie możliwe informacje. W chwili obecnej mamy dostęp do Internetu, który jest niekończąca się bazą wiedzy, więc możemy sprawdzić praktycznie wszystko. Polecam skupić się na poszukiwaniu firm konkurencyjnych i rozwiązujących podobne problemy. W tym celu możesz posłużyć się kilkoma narzędziami:
Google Trends - narzędzie z rodziny Google, które pozwala zaobserwować najnowsze trendy i prześledzić dane archiwalne. Możemy w nim sprawdzić np. w jakich miesiącach mamy najwięcej zapytań dot. zbierania grzybów lub czy w Polsce liczba zapytań dot. restauracji sushi nadal rośnie.
Facebook Audience Insights - narzędzie bezpłatnie udostępniane przez Facebooka pozwalające sprawdzić wszystkich użytkowników Facebooka. Dowiesz się tutaj jakie. Ile singielek jest w Twoim mieście? Jakie strony lubią? Jak korzystają z Facebooka? Polecam dokładnie zaznajomić się z całym narzędziem, ponieważ ilość opcji jest naprawdę niesamowita.
Raporty Sotrender - raporty przygotowywany przez firmę Sotrender są prawdziwą kopalnią wiedzy. Chcesz dowiedzieć się jaka marka ma największy fanpage, albo jaki czas odpowiedzi na wiadomości ma Twoja konkurencja? Możesz też wykorzystać narzędzie tej firmy do przeanalizowania profilu konkurencji w mediach społecznościowych.
Brand24 - narzędzie do monitoringu Internetu i mediów społecznościowych, które praktycznie każdy zna. Pomoże Ci sprawdzić czy w Twoim mieście ktoś szuka pierogarni albo chce sprzedać Opla.
SimilarWeb - serwis, który daje nam możliwość analizowania wskaźników stron internetowych konkurencji, takich jak liczba i źródła odwiedzin, współczynnik odrzuceń, czas spędzany na stronie i wielu innych. Można za jego pomocą dowiedzieć, jakie wyniki ma nasza konkurencja (oczywiście przybliżone :)).
BuzzSumo - kolejny serwis, który daje nam możliwość analizowania wyników, lecz z jednym wyjątkiem. Monitoruje zaangażowanie użytkowników, więc pozwala na wyśledzenie aktualnych trendów. Można powiedzieć taki Google Trends dla social mediów.
Badania
Ostatnia już metoda, ale moim zdaniem najlepsza to badania. Można je przeprowadzać na wiele sposobów, lecz tutaj polecam skorzystać z ankiet internetowych takich jak Google Form lub Typeform. O tym jak korzystać z samych badań i jak je przeprowadzić opowie Ci Wojciech Mróz oraz Bartek Popiel.
Wojciech Mróz - Przedsiebiorca.com
Największe dramaty młodych przedsiębiorców to jedna z dwóch ścieżek:
1) "Mam pomysł i jest on tak rewolucyjny i innowacyjny, że nikomu o nim nie powiem" - inwestuje zatem swój czas i pieniądze w stworzenie produktu lub usługi. Po jego stworzeniu prezentuje go światu. Nagle okazuje się, że nikt nie jest zainteresowany....
2) "Mam świetny pomysł, znam zaufanych ludzi, zapytam co oni o tym myślą" - rozmawiam z ludźmi, którym ufam, ale niekoniecznie są to osoby, które są z grupy docelowej odbiorców. Co więcej jeżeli nas lubią są nieobiektywni. Na bazie ich opinii inwestuje swój czas i pieniądze w produkt lub usługę. Na sam koniec dowiaduje się o tym świat, no i efekt jest właściwie identyczny jak w punkcie 1.
Jak to zrobić inaczej?
Zastosuj następującą strategię w opartą na 4 krokach:
Krok 1 - ustal jaki według Ciebie chciałbyś rozwiązywać problem, komu byś chciał go rozwiązywać i w jaki sposób chciałbyś to robić.
Krok 2 - spotkaj się osobiście z 10 osobami z grupy docelowej (to mają być zimne kontakty) i zapytaj czy rzeczywiście mają taki problem i co myślą o Twoim rozwiązaniu.
Krok 3 - spotkaj się z kolejnymi 10 osobami i wprowadź sugestie zmian, o których się dowiedziałeś wcześniej. Zobacz jak teraz reagują pozostałe osoby. Czy poszedłeś do przodu w stosunku do kroku, czy reakcje ludzi były lepsze?
Krok 4 - Propozycje wartości wypracowaną w kroku 2 i 3 przedstaw kolejnym 10 osobom i tym razem zapytaj się jaką cenę gotowi byliby zapłacić za Twoje rozwiązanie.
Jak te 4 kroki pokazują, że jest sens iść dalej. To czas wziąć się do pracy!!:)
Pozdrawiam,
Wojtek Mróz
Członek Zarządu testuj.pl, alpha-capital.pl.
Bartek Popiel, Liczysiewynik.pl
Etap 2 - Analiza pomysłu
Zweryfikowaliśmy nasz pomysł i wygląda na to, że wszystkim się podoba. Teraz przychodzi czas na dokładną analizę naszego pomysłu. Nie zawsze pomysł, który przeszedł etap weryfikacji jest dobry. Po przeanalizowaniu wszystkich zależności, przychodów, kosztów, itd. może się, że z pozoru świetny pomysł będzie kompletną klapą i będziemy musieli do niego dokładać.Najbardziej podstawową analizą naszego pomysłu jest zwykły biznesplan. Dobrze przygotowany biznesplan potrafi uwypuklić wszystkie niedociągnięcia, które przeoczyliśmy. W chwili obecnej wiele osób uważa, że szkoda czasu na przygotowanie tego dokumentu, ponieważ zajmuje to masę czasu. Zgodzę się w 100%, że przygotowanie biznesplanu może trwać nawet kilka tygodni, ale tutaj powinieneś zadać sobie pytanie czy stać Cię na podjęcie większego ryzyka i zainwestowania pieniędzy w pomysł bez dokładnej analizy?
Drugim sposobem, który może pomóc nam w rozłożenie na czynniki pierwsze naszego pomysłu jest kanwa modelu biznesowego, która często nazywana jest jednostronicowym biznesplanem. W 9 krokach możemy na jedynej kartce A4 sprawdzić czy nasz pomysł zaskoczy. Ta metoda bazuje na wartościach jakie będziemy dostarczać naszym klientom i bazuje na empatii. Poniżej do pobrania szablon kanwy oraz film tłumaczący jej działanie na przykładzie Facebooka.
Etap 3 - Testowanie produktu
Zrobiliśmy wywiad, badania, przeanalizowaliśmy nasz pomysł. Wszystko wskazuje na to, że możemy śmiało ruszać na podbój świata! W tym momencie ma dla Ciebie kolejną metodę ze świata startupów, a mianowicie Minimum Viable Product, czyli w skrócie MVP. Definicji tej metody jest wiele, lecz tłumacząc to w najprostszy możliwy sposób polega ona na wprowadzeniu na rynek produktu/usługi, która w minimalnym wymiarze rozwiązuje dany problem. Świetnym przykładem MVP jest blog Natalii (wypowiedź poniżej), który posłużył jako narzędzie do przetestowania rynku i dopracowania swoim produktów. O MVP możecie również przeczytać w artykule Bartka "Zrób minimum viable product".
Natalia Sławek - JestRudo.pl
Jak sprawdzić swój pomysł na biznes?
Gdy zaczynałam prowadzić Jest Rudo (http://www.jestrudo.pl/), nie zdawałam sobie sprawy, że blog stanie się jednocześnie moim narzędziem testowym. To dzięki zbudowaniu społeczności, zrozumieniu potrzeb początkujących fotografów i regularnemu kontaktowi z czytelnikami wiedziałam, na co istnieje realne zapotrzebowanie na rynku. Nie musiałam zgadywać, przeprowadzać czasochłonnych ankiet, bo odpowiedzi na moje pytania regularnie dostarczano mi w mailach i wiadomościach prywatnych.
Na co dzień zamieniam trudne w fajne i pokazuję, że SIĘ DA! W moim sklepie Mój Szop (https://mojszop.pl/) sprzedaję produkty, które sama chciałabym kupić kilka lat temu, gdy jeszcze nie rozumiałam, czym jest przysłona, czy czas naświetlania. Wypełniłam niszę, pisząc o fotografii najprościej, "po ludzku". Nie odkryłam koła na nowo, ale edukuję lepiej, niż inni. I temu zawdzięczam swój sukces.
Podsumowanie
Zanim postanowisz zainwestować jakiekolwiek środki we własny pomysł sprawdź go dokładnie. Czas poświęcony na weryfikację, analizę i testowanie może uratować Cie przed porażką lub zdecydować o Twoim sukcesie. Wiem, że mając świetny pomysł ciężko myśleć logicznie i łatwo ponieść się emocją, ale za każdym razem kiedy będziesz miał chwilę zwątpienia uszczypnij się i wróć do tego wpisu. Jeżeli będziesz miał jeszcze jakieś pytania lub wątpliwości to pisz śmiało!
Artykuł pierwotnie został umieszczony na moim blogu pod adresem: oscarrak.pl
Śledź mnie w innych mediach społecznościowych lub mój cotygodniowy przegląd pod #raczyprzeglad
Blog~ Facebook ~Instagram ~Twitter
Jeżeli zainteresował Cię ten artykuł śledź mój profil :)
ciekawe :) dzieki
Interesujące:)
Jak mam być szczery, po raz kolejny najsłabszą częścią Twoich bardzo dobrych artykułów jest... sygnaturka.
Przyznam szczerze, że jak czytam artykuł (czasem zapominam czyj artykuł czytam)... i jak na koniec widzę giffa, który sugeruje, że artykuł powstał tylko dla zarobku... to aż odechciewa mi się głosować czasami.
Jak artykuł jest dobry (jak ten) to zagłosuje i tak - ale przyznam szczerze, że ten gif według mnie niesie zły przekaz i kilka razy mnie odciągnął od oddania głosu - ciekawe czy tylko ja tak dziwnie na to reaguje :D
Dzięki za szczerą opinię. Wracam do żywych po wyjazdach szkoleniowych i będę wrzucał poradnik jak łatwo ogarnąć sobie animowane sygnaturki. Pewnie dla przykładu pójdę za ciosem i zrobię coś dla siebie. :D