tak długo, dopóki nie przedstawisz konkretnej implementacji bota, tak długo ta propozycja jest nie do zrealizowania. Inna sprawa, że w momencie, w którym bot zostanie napisany, można starać się go ograć. To podejście ma dużo plusów, ale ma też kilka minusów. Niemniej jednak do momentu w którym konkretna implementacja (lub implementacje) nie zostanie przedstawiona, to nie ma jak dyskutkować nad wyższościa takiego rozwiązania.
Inna sprawa, że ktoś musi napisac takiego bota i ktoś musi zdecydować jakimi regułami ten bot powinien się kierować, zatem np. czy ten bot będzie obiektywny, jeżeli jego twórca nie będzie?
No i na koniec, pamiętajmy, że lepsze jest wrogiem dobrego ;)