@barteksekski1 ale przecież my nie rozmawiamy z pozycji "tam i wtedy", tylko z pozycji dyskusji politycznej, historycznej. I według mnie, określenie armia nazistowska jest prawidłowe. Widzisz, to jest ta sama retoryka jak z "polskimi" obozami zagłady czy gadaniem, że Polacy byli współwinni holokaustowi. Krzywdzące dla całego narodu. Bo nie wszyscy Niemcy byli nazistami, a nazywając tę armię, armia niemiecką, wrzucasz do tego kosza wszystkich Niemców. Tak samo jak nie wszyscy Polacy kolaborowali. Skala nie jest istotna, czy proporcje. Ważne są standardy. Więc jeśli chcemy być uczciwi, to posługujmy się pojęciami, które są maksymalnie prawdziwe. Nie stosujmy innych standardów gdy mówimy o "naszych", a innych gdy mówimy o tych "złych Niemcach". To hipokryzja.
You are viewing a single comment's thread from:
Ja nie mam problemu z przyznaniem sie do polskich czarnych kart. Zeby daleko nie szukac, to co robila np sanacja tez nie do konca bylo dobre, np przymusowa polonizacja ukraincow (za co oni nas zukranizowali w '43) czy przejscie na gospodarke centralnie planowana. Ale ja nie zrzucam odpowiedzilnosci na ten rzad mowiac ze robili to sanacyjni, tylko stwierdzam ze robili to polacy, choc tez wielu sie to pewnie nie podobalo. To tylko przyklad. Nie uwazam zeby okreslenie nazisci bylo ogolnie zle, stwierdzilem ze jest nieprawidlowe w kontekscie armii (konkretnie WH), ktora reprezentuje dany kraj , a Nazilandii nie bylo ( z tego co wiem)