Wydaje mi się, że mało Polaków się bada, bo patrząc na NFZ i te kolejki, traktowanie człowieka..Aż się odechciewa.. Dopiero zaczynamy coś z tym robić kiedy naprawdę zachorujemy.. Tylko jak można czekać do niektórych lekarzy 1.5 roku ? Zaznaczę tutaj, że niestety nie każdego Polaka stać na wizytę prywatną. Smutne, ale prawdziwe..
You are viewing a single comment's thread from:
Dokładnie, to wielki problem! Jednak na podstawowe badania krwi kieruje już lekarz rodzinny do którego zazwyczaj można się dostać bez problemu. Też wydaje mi się, że właśnie zmęczenie służbą zdrowia może prowadzić do takiego myślenia "nie badam się to jestem zdrowy, jak się zbadam to jeszcze coś wyjdzie i będzie dopiero kłopot"