Black Mirror to jeden z nielicznych seriali ktory mnie naprawde „uderzyl”... polecam go znajomym na lewo i prawo i nie spotkalem sie ze zla opinia, po prostu zmusza do refleksji.
Główną zaletą BM jest fakt, że każda historia ma jakieś przesłanie, czasem lepsze czasem gorsze, ale zawsze jakieś. Nie jest to więc kolejny serial, który ginie w swojej nijakości.
Dobry artykuł, ale muszę wspomnieć że Black Mirror to nie tylko wielkie zagrożenia i podobieństwa do rzeczywistości, ale też ogromne szanse jakie niesie rozwój technologii. Bardzo polecam odcinki San Junipero i Hand the DJ.
Hand the DJ dopiero przede mną, bo jestem w trakcie czwartego sezonu, jednak San Junipero obejrzałam i owszem, zgodzę się, że Black Mirror to też ogromne możliwości, jakie niesie ze sobą postęp technologiczny. Tylko jedno małe ale... W mojej opinii, tak jak to w artykule zaznaczyłam, najmocniejszym punktem BM jest niepokój, poczucie zagrożenia, które bardzo oddziałuje na nas i zmusza do pogłębionej refleksji. Sam Junipero jest takim całkiem pozytywnym odcinkiem, z optymistycznym zakończeniem i pomimo że ogląda się bardzo dobrze, to mi brakowało tego poruszenia, tego strachu. Może dlatego, ponieważ oglądając BM spodziewamy się za każdym razem tego samego i gdy wyskakuje taki odcinek-wyjątek, który nie spełnia naszych oczekiwań (ale jak to - żyli długo i szczęśliwie?!), to coś nam zgrzyta? Ja pamiętam, że czułam wręcz taką ochotę, aby bohaterkom San Junipero noga się powinęła, aby coś im się stało! A tu nic. Wiem, że wiele osób w sieci uważa ten odcinek za jeden z najlepszych, więc może jednak dobrze, że twórcy potrafią zaskakiwać, że wkurzają widzów i nie dają im zawsze tego, co chcieliby otrzymać. Choć ja - szary widz przyzwyczajony do tego, że BM serwuje mu porządną dawkę wewnętrznego wzburzenia, wolę się bać i niepokoić. I chyba dłużej pogłębiam się w refleksji, gdy odcinki są bardziej dramatyczne. Z drugiej strony ta szczęśliwa końcówka może jest tylko kolorowym obrazkiem oprawionym w śliczną ramkę, wydmuszką, pod którą w rzeczywistości skrywa się wiele brzydoty.
Bardzo dobry artykuł. Pewnie wrócę do oglądania Black Mirror. Zdanie o nim miałem bardzo dobre, ale jakoś tak wyszło, że przez brak czasu, nie oglądałem kolejnych sezonów.
Korzystając z okazji, chciałbym tylko dać Ci znać, że w moim osobistym odczuciu dziwnie się czyta taki tekst... gdzie są tak dziwnie długie odstępu pomiędzy paragrafami - ale to mogę być tylko ja.
noisy - Dziękuję za uwagę. Masz rację, dziwnie się to czytało. Już edytowałam tekst i usunęłam te duże odstępy pomiędzy paragrafami.
bdr90 - Dzięki! O tym też pomyślę. Musiałabym się nauczyć justować, choć to chyba nie jest aż tak trudne. Poszperam w necie w celu znalezienia jakichś wskazówek odnośnie tego, jak ulepszyć teksty od strony wizualnej :)
Moim zdaniem, 4 sezon jest dosyć średni. Od kiedy Netflix przejął ten serial historię fabularnie wydają mi się słabsze (są wyjątki), aczkolwiek pod względem technicznym na pewno seria uległa polepszeniu. Natomiast pierwsze dwa sezony jakoś bardziej mnie uderzyły.
Sprawdziłam i faktycznie, coś tam piszą, ale wydaje mi się, że to mało prawdopodobne. Znalazłam info o tym, że analitycy Citi przewidują 40%-owe prawdopodobieństwo, iż Apple wykupi Netflixa. Jak dla mnie - fake informacja, aby wywołać szum i zarobić na tym.
Apple ma budżet na inwestycje, ale wątpię że zdecyduje się na kupno Netflixa oraz aby dokonać transakcji potrzeba zgody obu stron. Wątpię aby właściciele Netflixa pozbyli się tak łatwo dobrze prosperującej maszynki do robienia pieniędzy.
Uważam podobnie. Zwłaszcza, że Netflix idzie jak burze, świetnie się rozwija i moim zdaniem za niedługo dołączy do tych gigantów jak Apple, Facebook, Google itd., o ile już nie dołączył. Zwłaszcza że stosuje świetną strategię i marketing.
Ja przyszłość netflixa widzę nieco sceptyczniej :) rzeczywiście poszedł jak burza w ostatnim roku, ale ma też dużą konkurencję. Z Polski to nie wydaje się takie oczywiste bo tutaj chyba tylko showmax robi konkurencję i moze hbo go, za granicą mamy nowtv od sky, amazon ma swoją usługę tego typu, i youtube(google) ostatnio uruchomił swoją usługę. Disney kupił hulu i tam przeniósł/przenosi swoje produkcje, które były na netflixie. Zobaczymy jak net neutrality wpłynie na tę branżę. I teraz pytanie czy właściciele netflixa podejmą grę na tym poziomie czy sprzedadzą to z ładnym profitem i będą leżeć do góry brzuszkiem przez reszte życia :)
Kurczę, to mnie tym bardzo zainteresowałeś! Supertemat i aż prosi się, aby go zgłębić... Może jak znajdę w tym tygodni czas, to poczytam artykuły, zrobię research i napiszę coś o tym, bo ostatnio też znalazłam info, że Facebook oraz Apple chciałyby założyć (albo już założyły?) własne usługi streamingowe. Nie wiem, jak sprawa dokładnie wygląda i czy czegoś nie przekręciłam, bo tylko mi się obiło o uszy (a raczej oczy), ale sprawa jest na tyle ciekawa, że warto byłoby ją zgłębić :) Dzięki za Twój komentarz!
Cieżko jest patrzeć na temat siedząc w polsce bo część usług jest dostępna tylko w poszczególnych krajach( nawet parę seriali netflixa, które obejrzałem będąc w UK, w PL nie są dostępne, po rozmowie z supportem, że nie mogę znaleźć serialu mi powiedzieli, że licencje ich ograniczają. Wiadomo można bawić się w zmienianie ip i testować wszystko jak komuś bardzo zależy :) Usługa amazona i nowtv powinny być dostepne za darmo na miesiąc. Na nowtv ogłądałem Fortitude, Deadwood, Gre o tron, na Amazonie są na przykład Amerykańscy Bogowie. Można też wspomnieć o SingularDTV, który ma być "netflixem" z kryptowalutą.
Parę lat temu po obejrzeniu kilku dobrych seriali skandynawskich i obserwując wysyp literatury skandynawskiej dyskutowałem z kimś jaki to może mieć wpływ na rynek. Obecnie po obejrzeniu seriali z meksyku, izraela, australii, hiszpani, francji, kolejnych skandynawskich czy brytyjskich, myślę, że śmiało możemy rozmawiać o kulturze globalnej ( słyszałem, że jakaś chińska książka fantasy podbija rynek :] seriale mogą być trudniejsze ze względu na język )
Za 10-20 lat będziemy rozmawiać o filmach w wirtualnej rzeczywistości, w okularach czy puszczony w hologramie na przestrzeni pokoju, a za 40 będziemy się chować przed metalogłowymi xD
Black Mirror to jeden z nielicznych seriali ktory mnie naprawde „uderzyl”... polecam go znajomym na lewo i prawo i nie spotkalem sie ze zla opinia, po prostu zmusza do refleksji.
Pozdrawiam i zycze Szczesliwego Nowego Roku ;-)
Główną zaletą BM jest fakt, że każda historia ma jakieś przesłanie, czasem lepsze czasem gorsze, ale zawsze jakieś. Nie jest to więc kolejny serial, który ginie w swojej nijakości.
Dobry artykuł, ale muszę wspomnieć że Black Mirror to nie tylko wielkie zagrożenia i podobieństwa do rzeczywistości, ale też ogromne szanse jakie niesie rozwój technologii. Bardzo polecam odcinki San Junipero i Hand the DJ.
Hand the DJ dopiero przede mną, bo jestem w trakcie czwartego sezonu, jednak San Junipero obejrzałam i owszem, zgodzę się, że Black Mirror to też ogromne możliwości, jakie niesie ze sobą postęp technologiczny. Tylko jedno małe ale... W mojej opinii, tak jak to w artykule zaznaczyłam, najmocniejszym punktem BM jest niepokój, poczucie zagrożenia, które bardzo oddziałuje na nas i zmusza do pogłębionej refleksji. Sam Junipero jest takim całkiem pozytywnym odcinkiem, z optymistycznym zakończeniem i pomimo że ogląda się bardzo dobrze, to mi brakowało tego poruszenia, tego strachu. Może dlatego, ponieważ oglądając BM spodziewamy się za każdym razem tego samego i gdy wyskakuje taki odcinek-wyjątek, który nie spełnia naszych oczekiwań (ale jak to - żyli długo i szczęśliwie?!), to coś nam zgrzyta? Ja pamiętam, że czułam wręcz taką ochotę, aby bohaterkom San Junipero noga się powinęła, aby coś im się stało! A tu nic. Wiem, że wiele osób w sieci uważa ten odcinek za jeden z najlepszych, więc może jednak dobrze, że twórcy potrafią zaskakiwać, że wkurzają widzów i nie dają im zawsze tego, co chcieliby otrzymać. Choć ja - szary widz przyzwyczajony do tego, że BM serwuje mu porządną dawkę wewnętrznego wzburzenia, wolę się bać i niepokoić. I chyba dłużej pogłębiam się w refleksji, gdy odcinki są bardziej dramatyczne. Z drugiej strony ta szczęśliwa końcówka może jest tylko kolorowym obrazkiem oprawionym w śliczną ramkę, wydmuszką, pod którą w rzeczywistości skrywa się wiele brzydoty.
Widzę że muszę nadrobić moje serialowe zaległości. Dzieki za stworzenie u mnie zainteresowania serialem :)
Ogromnie się cieszę, że mogłam Cię zainteresować i dobrego oglądania! :)
Jedyny serial, który zadziwa mnie po dziś dzień.
Podziwiam scenarzystów za pomysły. Świetne rozkminy technologiczne, tym bardziej, że niektóre są realnie możliwe w krótkiej przyszłości.
Bardzo dobry artykuł. Pewnie wrócę do oglądania Black Mirror. Zdanie o nim miałem bardzo dobre, ale jakoś tak wyszło, że przez brak czasu, nie oglądałem kolejnych sezonów.
Korzystając z okazji, chciałbym tylko dać Ci znać, że w moim osobistym odczuciu dziwnie się czyta taki tekst... gdzie są tak dziwnie długie odstępu pomiędzy paragrafami - ale to mogę być tylko ja.
Może po prostu tekst mógłby być wyjustowany. Wtedy czytało by się świetnie.
noisy - Dziękuję za uwagę. Masz rację, dziwnie się to czytało. Już edytowałam tekst i usunęłam te duże odstępy pomiędzy paragrafami.
bdr90 - Dzięki! O tym też pomyślę. Musiałabym się nauczyć justować, choć to chyba nie jest aż tak trudne. Poszperam w necie w celu znalezienia jakichś wskazówek odnośnie tego, jak ulepszyć teksty od strony wizualnej :)
Congratulations @mysliprzeglad! You have completed some achievement on Steemit and have been rewarded with new badge(s) :
Award for the number of upvotes received
Click on any badge to view your own Board of Honor on SteemitBoard.
For more information about SteemitBoard, click here
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP
Moim zdaniem, 4 sezon jest dosyć średni. Od kiedy Netflix przejął ten serial historię fabularnie wydają mi się słabsze (są wyjątki), aczkolwiek pod względem technicznym na pewno seria uległa polepszeniu. Natomiast pierwsze dwa sezony jakoś bardziej mnie uderzyły.
coś słyszałem wczoraj, że apple próbuje kupić netflixa :)
Sprawdziłam i faktycznie, coś tam piszą, ale wydaje mi się, że to mało prawdopodobne. Znalazłam info o tym, że analitycy Citi przewidują 40%-owe prawdopodobieństwo, iż Apple wykupi Netflixa. Jak dla mnie - fake informacja, aby wywołać szum i zarobić na tym.
Apple ma budżet na inwestycje, ale wątpię że zdecyduje się na kupno Netflixa oraz aby dokonać transakcji potrzeba zgody obu stron. Wątpię aby właściciele Netflixa pozbyli się tak łatwo dobrze prosperującej maszynki do robienia pieniędzy.
Uważam podobnie. Zwłaszcza, że Netflix idzie jak burze, świetnie się rozwija i moim zdaniem za niedługo dołączy do tych gigantów jak Apple, Facebook, Google itd., o ile już nie dołączył. Zwłaszcza że stosuje świetną strategię i marketing.
Ja przyszłość netflixa widzę nieco sceptyczniej :) rzeczywiście poszedł jak burza w ostatnim roku, ale ma też dużą konkurencję. Z Polski to nie wydaje się takie oczywiste bo tutaj chyba tylko showmax robi konkurencję i moze hbo go, za granicą mamy nowtv od sky, amazon ma swoją usługę tego typu, i youtube(google) ostatnio uruchomił swoją usługę. Disney kupił hulu i tam przeniósł/przenosi swoje produkcje, które były na netflixie. Zobaczymy jak net neutrality wpłynie na tę branżę. I teraz pytanie czy właściciele netflixa podejmą grę na tym poziomie czy sprzedadzą to z ładnym profitem i będą leżeć do góry brzuszkiem przez reszte życia :)
Kurczę, to mnie tym bardzo zainteresowałeś! Supertemat i aż prosi się, aby go zgłębić... Może jak znajdę w tym tygodni czas, to poczytam artykuły, zrobię research i napiszę coś o tym, bo ostatnio też znalazłam info, że Facebook oraz Apple chciałyby założyć (albo już założyły?) własne usługi streamingowe. Nie wiem, jak sprawa dokładnie wygląda i czy czegoś nie przekręciłam, bo tylko mi się obiło o uszy (a raczej oczy), ale sprawa jest na tyle ciekawa, że warto byłoby ją zgłębić :) Dzięki za Twój komentarz!
Cieżko jest patrzeć na temat siedząc w polsce bo część usług jest dostępna tylko w poszczególnych krajach( nawet parę seriali netflixa, które obejrzałem będąc w UK, w PL nie są dostępne, po rozmowie z supportem, że nie mogę znaleźć serialu mi powiedzieli, że licencje ich ograniczają. Wiadomo można bawić się w zmienianie ip i testować wszystko jak komuś bardzo zależy :) Usługa amazona i nowtv powinny być dostepne za darmo na miesiąc. Na nowtv ogłądałem Fortitude, Deadwood, Gre o tron, na Amazonie są na przykład Amerykańscy Bogowie. Można też wspomnieć o SingularDTV, który ma być "netflixem" z kryptowalutą.
Parę lat temu po obejrzeniu kilku dobrych seriali skandynawskich i obserwując wysyp literatury skandynawskiej dyskutowałem z kimś jaki to może mieć wpływ na rynek. Obecnie po obejrzeniu seriali z meksyku, izraela, australii, hiszpani, francji, kolejnych skandynawskich czy brytyjskich, myślę, że śmiało możemy rozmawiać o kulturze globalnej ( słyszałem, że jakaś chińska książka fantasy podbija rynek :] seriale mogą być trudniejsze ze względu na język )
Za 10-20 lat będziemy rozmawiać o filmach w wirtualnej rzeczywistości, w okularach czy puszczony w hologramie na przestrzeni pokoju, a za 40 będziemy się chować przed metalogłowymi xD