Niech Ci będzie. Zamknijmy w tych gettach zaszczepione osoby które uważają że te szczepienia nic im nie dały i obawiają się że zachorują na chorobę przeciw której się zaszczepiły.
Niech Ci będzie. Zamknijmy w tych gettach zaszczepione osoby które uważają że te szczepienia nic im nie dały i obawiają się że zachorują na chorobę przeciw której się zaszczepiły.
Dlaczego wiekszość ma być zamknieta w gettach, bo mniejszość naczytała się znachorów?
@feriv ma dużo racji. Nie ma opcji aby ktoś był nie zaszczepiony, ponieważ naraża innych.
Populacja jest droższa niż jednostka.
Nie jest to moja jakaś fanaberia wystarczy pomyśleć logicznie czy życie 1 osoby która umrze z powodu szczepionki jest tyle samo warte co epidemia zabijająca miliony przez tego nie szczepionego. Nauka potwierdza że szczepienia są potrzebne.Szczepienia są skuteczne tylko wtedy gdy wszyscy są zaszczepieni!!!
Nonsens, szczepisz się po to by się nie zarazić, jeżeli jesteś zaszczepiony i się zarazisz to znaczy że szczepionka jest do kitu. kto Ci dał prawo do decydowania o życiu jednostek?
Więc państwo ma prawo uśmiercać niewygodne jednostki? Ludzkość już przerabiała takie scenariusze i to na masową skalę, niestety lewicowy zamordyzm znowu zmierza w tym kierunku
Nie ma czego takiego jak wszyscy się zaszczepią jest to nierealne !!! Potwierdzone info, nie ma państwa aby było 100%. Jak ktoś inne dane niech poda. Zaszczepiona osoba tez może zachorować. Szczepienia nie są złe. Tylko nadmierne już jest. Najbardziej mnie rozśmieszyło zdanie :
Szczepienia są skuteczne tylko wtedy gdy wszyscy są zaszczepieni!!! - jak cytowanie zdań które, kazał ktoś im mówić.
Obecnie bardzo dużo ludzi jest zaszczepionych, a mimo to wracają powoli choroby uznane za wymarłe, oznacza to, że do skuteczności musimy być prawie wszyscy zaszczepienie, niestety.
Najlepszy jest rozmówca na załączonym video od 46s na pytanie jakie są zagrożenia mówi no takie jakie są na banerach nie potrafi sprecyzować co dokładnie, chce wyboru bo na zachodzie jest zachod dobry, zapytajmy o przyjmowanie uchodzców mogę się założyć że wtedy o zachod zły nie chcemy tutaj tego
a może po prostu nie che mu sie powtarzać po raz enty tej samej gadki którą podczas marszu wygłosił pewno ze 30 razy? Jak że łatwo manipulować czyjąś wiarygodnością stawiając takie puste i pozbawione głebszej analizy "wnioski"
Zasadniczo to na wirusy antybiotyki nigdy nie będą działać bo antybiotyki działają na bakterie. Co do tych super bakterii to niestety są one efektem działania ludzi którzy walili antybiotyki wszędzie gdzie się da (głownie trzodzie i bydłu) w wyniku czego powstała selekcja naturalna bakterii i zmutowały tak aby być odporne. W naturalnych warunkach bakterie mutanty nie miały szans się rozwinąć. Zbytnia sterylność też nie jest dobra bo później byle infekcja i nie ma połowy populacji. Co do szczepień to myślę, że warto przedyskutować tą kwestię pod kątem wolności i odpowiedzialności lekarzy oraz koncernów. Szczepienia to w zasadzie zakład, możemy się nie zaszczepić i mamy np. 20% szans na chorobę i śmierć albo zaszczepić się ale 1 osoba na milion/miliard umrze. Pytanie czy jako społeczeństwo powinniśmy poświęcać tą jedną osobę która może gdyby nie szczepionka, dożyłaby później starości? Ludzkość niejako zdecydowała i z ziemi eradykowano już kilka chorób ale odbyło się to mniejszymi lub większymi ofiarami. Na nieszczęście żyjemy w kraju demokratycznym i państwo będzie szło w kierunku w jakim chce większość. Na tą chwilę antyszczepionkowcy są w mniejszości, więc niejako muszą podporządkować się woli ludu tzn, znosić dyskryminację w przedszkolach, szpitalach, urzędach. Jest to uzasadnione de facto tym, że na ochronę zdrowia składają się wszyscy, więc w interesie państwa jest minimalizacja możliwych szkód. Stąd np. zakaz przechodzenia na czerwonym świetle, ban na narkotyki i przymus szczepień. Rozwiązaniem, możliwe, że byłoby sprywatyzowanie służby zdrowia. Wtedy towarzystwa mogłyby same oceniać ryzyko i np. odmawiać ubezpieczenia osobom zaszczepionym lub nie zaszczepionym, zgodnie ze swoją polityką. Nierozwiązanym problemem pozostaje jednak problem osób które ze względów medycznych nie mogą być zaszczepione a które zarażą się od osoby która zdecydowała się nie szczepić mimo braku przeciwwskazań (na dzień dzisiejszy)
Na ten moment zaś dobrym krokiem byłaby zwiększona transparencja oraz zwiększona odpowiedzialność lekarzy za reperkusje po obowiązkowych szczepieniach.
Niech Ci będzie. Zamknijmy w tych gettach zaszczepione osoby które uważają że te szczepienia nic im nie dały i obawiają się że zachorują na chorobę przeciw której się zaszczepiły.
Dlaczego wiekszość ma być zamknieta w gettach, bo mniejszość naczytała się znachorów?
z kąd ta pewność że większość? w tv mówili?
W tej chwili odsetek szczepionych stanowi większość, jak pokazują statystyki, co wynika z faktu, że szczepienia są przymusowe.
Ale pewnie w fimach z żółtymi napisami mówili inaczej :Pw
@feriv ma dużo racji. Nie ma opcji aby ktoś był nie zaszczepiony, ponieważ naraża innych.
Populacja jest droższa niż jednostka.
Nie jest to moja jakaś fanaberia wystarczy pomyśleć logicznie czy życie 1 osoby która umrze z powodu szczepionki jest tyle samo warte co epidemia zabijająca miliony przez tego nie szczepionego. Nauka potwierdza że szczepienia są potrzebne. Szczepienia są skuteczne tylko wtedy gdy wszyscy są zaszczepieni!!!
Nonsens, szczepisz się po to by się nie zarazić, jeżeli jesteś zaszczepiony i się zarazisz to znaczy że szczepionka jest do kitu. kto Ci dał prawo do decydowania o życiu jednostek?
Zasada jest prosta albo dostosowujesz się do koloni albo z niej wylatujesz tak było jest i będzie.
Więc państwo ma prawo uśmiercać niewygodne jednostki? Ludzkość już przerabiała takie scenariusze i to na masową skalę, niestety lewicowy zamordyzm znowu zmierza w tym kierunku
Nie ma czego takiego jak wszyscy się zaszczepią jest to nierealne !!! Potwierdzone info, nie ma państwa aby było 100%. Jak ktoś inne dane niech poda. Zaszczepiona osoba tez może zachorować. Szczepienia nie są złe. Tylko nadmierne już jest. Najbardziej mnie rozśmieszyło zdanie :
Szczepienia są skuteczne tylko wtedy gdy wszyscy są zaszczepieni!!! - jak cytowanie zdań które, kazał ktoś im mówić.
Obecnie bardzo dużo ludzi jest zaszczepionych, a mimo to wracają powoli choroby uznane za wymarłe, oznacza to, że do skuteczności musimy być prawie wszyscy zaszczepienie, niestety.
Antybiotyki stosuje się przeciwko bakteriom, a nie wirusom...😉
Najlepszy jest rozmówca na załączonym video od 46s na pytanie jakie są zagrożenia mówi no takie jakie są na banerach nie potrafi sprecyzować co dokładnie, chce wyboru bo na zachodzie jest zachod dobry, zapytajmy o przyjmowanie uchodzców mogę się założyć że wtedy o zachod zły nie chcemy tutaj tego
a może po prostu nie che mu sie powtarzać po raz enty tej samej gadki którą podczas marszu wygłosił pewno ze 30 razy? Jak że łatwo manipulować czyjąś wiarygodnością stawiając takie puste i pozbawione głebszej analizy "wnioski"
Zasadniczo to na wirusy antybiotyki nigdy nie będą działać bo antybiotyki działają na bakterie. Co do tych super bakterii to niestety są one efektem działania ludzi którzy walili antybiotyki wszędzie gdzie się da (głownie trzodzie i bydłu) w wyniku czego powstała selekcja naturalna bakterii i zmutowały tak aby być odporne. W naturalnych warunkach bakterie mutanty nie miały szans się rozwinąć. Zbytnia sterylność też nie jest dobra bo później byle infekcja i nie ma połowy populacji. Co do szczepień to myślę, że warto przedyskutować tą kwestię pod kątem wolności i odpowiedzialności lekarzy oraz koncernów. Szczepienia to w zasadzie zakład, możemy się nie zaszczepić i mamy np. 20% szans na chorobę i śmierć albo zaszczepić się ale 1 osoba na milion/miliard umrze. Pytanie czy jako społeczeństwo powinniśmy poświęcać tą jedną osobę która może gdyby nie szczepionka, dożyłaby później starości? Ludzkość niejako zdecydowała i z ziemi eradykowano już kilka chorób ale odbyło się to mniejszymi lub większymi ofiarami. Na nieszczęście żyjemy w kraju demokratycznym i państwo będzie szło w kierunku w jakim chce większość. Na tą chwilę antyszczepionkowcy są w mniejszości, więc niejako muszą podporządkować się woli ludu tzn, znosić dyskryminację w przedszkolach, szpitalach, urzędach. Jest to uzasadnione de facto tym, że na ochronę zdrowia składają się wszyscy, więc w interesie państwa jest minimalizacja możliwych szkód. Stąd np. zakaz przechodzenia na czerwonym świetle, ban na narkotyki i przymus szczepień. Rozwiązaniem, możliwe, że byłoby sprywatyzowanie służby zdrowia. Wtedy towarzystwa mogłyby same oceniać ryzyko i np. odmawiać ubezpieczenia osobom zaszczepionym lub nie zaszczepionym, zgodnie ze swoją polityką. Nierozwiązanym problemem pozostaje jednak problem osób które ze względów medycznych nie mogą być zaszczepione a które zarażą się od osoby która zdecydowała się nie szczepić mimo braku przeciwwskazań (na dzień dzisiejszy)
Na ten moment zaś dobrym krokiem byłaby zwiększona transparencja oraz zwiększona odpowiedzialność lekarzy za reperkusje po obowiązkowych szczepieniach.