Post powstaje w ramach "Projekt 365 dni"
Witajcie!
Cześć. Dzisiaj będziecie mieli okazję przeczytać tekst o bardzo niezwykłym i szokującym schorzeniu. Opowiem wam o zespole obcej ręki (z ang. alien hand syndrome).
Krótko o Projekcie 365 dni:
“Projekt 365 dni” jest projektem, który będzie realizowany na moich kontach. Przedsięwzięcie zakłada powstanie 365 postów, które będą ukazywały się codziennie na konkretnym koncie. Posty będą się ukazywały na kontach @mizej , @mizej-studio oraz @pl-pszczelarstwo. Projekt rozpoczyna się 1 stycznia, a kończy 31 grudnia 2019 roku. Treści będą oznaczane tagiem #365dni oraz będą reblogowane na specjalnie do tego stworzonym koncie @projekt365dni”
Czym jest zespół obcej ręki?
Jest to syndrom, w którym chory jest przekonany o tym, że jedna z jego rąk nie należy do niego i nie może on nią władać. Ręka nie jest jednak bezwładna. Mózg kieruje nią podświadomie przy czym chory o tym nie ma na to wpływu. Zauważa on to dopiero gdy zwróci uwagę na rękę lub skutki, które wyrządziła. Nie ma wpływu na to czy chora ręka jest ręką wiodącą czy nie. Niekiedy zdarza się, że ręka "działa" odwrotnie do tego co my robimy np. zapinamy bluzę lewą ręką, a w tym samym czasie prawa ręka ją odpina.
Leczenie
Niestety ludzie nie wymyślili jeszcze leku, ani sposobu leczenia dla chorób takich jak ta, które wywołuje źle pracujący mózg. Dzisiejsza medycyna twierdzi, że takie choroby są nieuleczalne, ale kto wie może w przyszłości człowiek dojdzie do takiego poziomu, że znajdzie sposób na wyleczenie chorego z tej uciążliwej choroby.
Aktualnie niweluje się tylko objawy tej choroby. Jest to tak zwane leczenie objawowe, które stosuje się podczas gdy nie znaleziono jeszcze leku na daną chorobę lub chory ma przeciwwskazania (np. uczulenie na dany składnik leku).
Podsumowanie
Zespół obcej ręki jest bardzo dotkliwą chorobą, która dotyka mężczyzn oraz kobiety. Choroba ta jest nieuleczalna, ale aby zniwelować przynajmniej w części jej skutki stosuje się leczenie objawowe.
Pierwsze słyszę o takim schorzeniu. Ciekawe to, chyba warto doczytać coś więcej. Po tytule myślałem, że chodzi o to jak nam ręką zdrętwieje, bo nie miała przez jakiś czas dopływu krwi. Wtedy wydaje się, że to nie nasza ręka xD
Polecam zagłębienie się w temat. Bardzo ciekawe, ale niestety przykre dla osoby chorej.
Nie pomyślałem o tym, że tytuł może mylić :D
Ilekroć słyszę o tym syndromie, przypomina mi się głupawa komedia w konwencji horroru pt. "Idle Hands".
Ja rozumiem, że ten zespół obcej ręki jest bardzo przykry dla osoby, która się z nim zmaga, ale nic nie poradzę na swoje skojarzenia...
Haha.
Co prawda nie oglądałem jeszcze tej komedii, ale po obejrzeniu trailer'u chyba wiem jak spędzę dzisiejszy wieczór :)