Chcecie faktów a nadal żyjecie chyba na innej planecie. Piszecie o zbiorowej odporności i nie widzicie prawdziwego problemu...
Szersze spojrzenie moi drodzy i własne wnioski.
Czy to o czym tutaj dyskutujemy obowiązuje wszystkich i czy na dzień dzisiejszy ma to jakiekolwiek znacznie?
Nie rozmawiajmy o czymś czego nie da się w praktyce zrealizować. Zbiorowa odporność w dzisiejszych czasach to fikcja. Zwłaszcza w europie. Osobiście sporo po europie podróżuje i widzę że jest pewna grupa ludzi których szczepienia nie obowiązują... chyba juz wiecie kogo i co mam na myśli i dlaczego na dzień dzisiejszy jakaś zbiorowa odporność w europie dzięki szczepionkom to mit. Jak nadal ta pewna grupa ludzi będzie do nas napływać wy testujemy tą zbiorową odporność w praktyce.
Niemcy, Francja, Szwecja, Anglia i wkrótce Polska to wielkie poletko do badań nad tą mityczną zbiorową odpornością. Słowo zbiorowa pasuje jak nigdy w tym określeniu