Tak sobie ostatnio myślałem, gdyby powstała partia, która tylko reprezentowałaby wolę swoich wyborców tzn. każdy zwolennik partii miałby możliwość oddania głosu czy jest za daną ustawą czy przeciw, a partia głosowałby wg. woli ludu. Protesty zminimalizowane do zera, demokracja 100%. Technologia też jest. Ciekawe jakby wyszedł taki eksperyment.
You are viewing a single comment's thread from:
Tak by sie skonczylo ze w Polsce szybko by sie znalezli malkontenci :)