A tam. Dwa pociągi, dwa muzea, dwa pomylone tramwaje, jedna kawa w wybornym Towarzystwie, dwa centra handlowe, dwa dworce i to wszystko w 35 stopniach Celsjusza... Warszawa jak Warszawa. ;)
You are viewing a single comment's thread from:
A tam. Dwa pociągi, dwa muzea, dwa pomylone tramwaje, jedna kawa w wybornym Towarzystwie, dwa centra handlowe, dwa dworce i to wszystko w 35 stopniach Celsjusza... Warszawa jak Warszawa. ;)