Znalazła się kolejna osoba, która wymyśla prywatne definicje spamu:
"Istotą spamu jest rozsyłanie dużej ilości informacji o jednakowej treści do nieznanych sobie osób. Nie ma znaczenia, jaka jest treść tych wiadomości. Aby określić wiadomość mianem spamu, musi ona spełnić trzy następujące warunki jednocześnie:
Treść wiadomości jest niezależna od tożsamości odbiorcy.
Odbiorca nie wyraził uprzedniej, zamierzonej zgody na otrzymanie tej wiadomości.
Treść wiadomości daje podstawę do przypuszczeń, iż nadawca wskutek jej wysłania może odnieść zyski nieproporcjonalne w stosunku do korzyści odbiorcy."
Jestem dumny z tego, że udało mi się sprowokować ciebie do napisania tego komentarza. Bo ten jeden komentarz jest bardziej merytoryczny, niż całość twojej dotychczasowej twórczości na steem. Nawet jesli to tylko fragment przeklejony z wikipedii to i tak gratuluję! Masz upvote ode mnie na zachętę.
Niestety jeśli chodzi o prowadzenie merytorycznej dyskusji, to znów argument, którego użyłeś jest bardzo słaby. Bo po pierwsze, spam ma także znaczenie potoczne, którego tutaj użyłem, a po drugie w sumie to cały ten komentarz był po prostu czepianiem się słówek w celu odwrócenia uwagi od meritum. Wartość tego komentarza była mniej więcej taka jakbyś napisał.... hahaha głupi jesteś bo źle przecinki wstawiłeś w swoim komentarzu
A meritum jest takie, że to co publikujesz na steem zazwyczaj jest bardzo niskiej wartości merytorycznej a czasami wręcz wartości ani merytorycznej, ani rozrywkowej , ani artystycznej, ani jakiejkolwiek innej nie ma.
I znów, nie mam zamiaru niczego ci zabraniać. Po prostu jak coś publikujesz, zwłaszcza jak publikujesz gównocontent, to musisz się liczyć z taką i jeszcze ostrzejszą krytyką.
Dziękuję, robię nowe konto i zaczynam od nowa. Jesteś wspaniałym człowiekiem. Przepraszam, po prostu sprawdzałem, co się ludziom podoba i musiał poeksperymentować. Najwyraźniej ludziom się nie podoba polityka i zbyt krótkie wpisy. Dzięki za rady i jeszcze raz przepraszam za wpisy.
Ok, już widzę. Po prostu postanowiłeś zaspamować #polish durnymi napinkami politycznymi.... Ehh, żeby było jeszcze na co i o co się napinać.
Znalazła się kolejna osoba, która wymyśla prywatne definicje spamu:
"Istotą spamu jest rozsyłanie dużej ilości informacji o jednakowej treści do nieznanych sobie osób. Nie ma znaczenia, jaka jest treść tych wiadomości. Aby określić wiadomość mianem spamu, musi ona spełnić trzy następujące warunki jednocześnie:
Treść wiadomości jest niezależna od tożsamości odbiorcy.
Odbiorca nie wyraził uprzedniej, zamierzonej zgody na otrzymanie tej wiadomości.
Treść wiadomości daje podstawę do przypuszczeń, iż nadawca wskutek jej wysłania może odnieść zyski nieproporcjonalne w stosunku do korzyści odbiorcy."
Jestem dumny z tego, że udało mi się sprowokować ciebie do napisania tego komentarza. Bo ten jeden komentarz jest bardziej merytoryczny, niż całość twojej dotychczasowej twórczości na steem. Nawet jesli to tylko fragment przeklejony z wikipedii to i tak gratuluję! Masz upvote ode mnie na zachętę.
Niestety jeśli chodzi o prowadzenie merytorycznej dyskusji, to znów argument, którego użyłeś jest bardzo słaby. Bo po pierwsze, spam ma także znaczenie potoczne, którego tutaj użyłem, a po drugie w sumie to cały ten komentarz był po prostu czepianiem się słówek w celu odwrócenia uwagi od meritum. Wartość tego komentarza była mniej więcej taka jakbyś napisał.... hahaha głupi jesteś bo źle przecinki wstawiłeś w swoim komentarzu
A meritum jest takie, że to co publikujesz na steem zazwyczaj jest bardzo niskiej wartości merytorycznej a czasami wręcz wartości ani merytorycznej, ani rozrywkowej , ani artystycznej, ani jakiejkolwiek innej nie ma.
I znów, nie mam zamiaru niczego ci zabraniać. Po prostu jak coś publikujesz, zwłaszcza jak publikujesz gównocontent, to musisz się liczyć z taką i jeszcze ostrzejszą krytyką.
Dziękuję, robię nowe konto i zaczynam od nowa. Jesteś wspaniałym człowiekiem. Przepraszam, po prostu sprawdzałem, co się ludziom podoba i musiał poeksperymentować. Najwyraźniej ludziom się nie podoba polityka i zbyt krótkie wpisy. Dzięki za rady i jeszcze raz przepraszam za wpisy.
Świetnie.
Ty za to promujesz kolejną chorobę - kibole i oglądanie sportu w pudle.