a równie dobrze może to być pijacka pogadanka.
Ileż to razy ze znajomymi prowadziło się pogadanki, czy to pod większym wpływem czy mniejszym wpływem. I nieraz w rozmowie padają wyświechtane slogany, ten z wojną jest jednym z nich. Który w stanie podchmielenia jest prawie na równi z takimi jak "kobiety lecą tylko na kasę", "Polacy to złodzieje, wszyscy kradną", "możesz osiągnąć wszystko co chcesz". Prawie kązdy mógłby wymienić po chwili namysłu kilkanaście takich haseł, które nie oddają rzeczywistości.
Problem zaczyna się jeżeli premier naprawdę wierzy, że jest tak jak mówi.
You are viewing a single comment's thread from: